- Jeszcze nie tak dawno to sprzedający nieruchomości byli na wygranej pozycji. Dobre mieszkania sprzedawały się bardzo szybko, a ich ceny rosły z kwartału na kwartał – mówi Marcin Jańczuk, ekspert sieciowej agencji Metrohouse, współautor raportu opracowanego wspólnie z portalem RynekPierwotny.pl i firmą doradztwa finansowego Credipass. (Dane za czwarty kwartał 2022 r.).
Najem wciąż popularny
Marcin Jańczuk zaznacza, że na dzisiejszy obraz rynku nieruchomości ma wpływ wiele negatywnych czynników: wybuch wojny w Ukrainie, szybko rosnąca inflacja i stopy procentowe, nowe wymagania KNF, a wraz z nimi spadek zdolności kredytowej Polaków.
– Mamy dziś do czynienia przede wszystkim z dużym osłabieniem akcji kredytowej, która w prowadzi do spadku liczby transakcji na rynku mieszkań – mówi ekspert Metrohouse. – Na rynku zostały osoby z gotówką i kredytobiorcy posiłkujący się znacznie mniejszymi kredytami pozwalającymi jedynie na uzupełnienie brakującej kwoty, co widać, biorąc pod uwagę średnią kwotę zaciąganego kredytu – zaznacza.
Statystyki firmy Credipass pokazują, że w stolicy jest to 372 tys. zł – o 88 tys. zł mniej niż rok temu. Z danych Metrohouse wynika, że prawie połowa (48 proc.) nabywców mieszkań na rynku wtórnym dokonuje transakcji w celach inwestycyjnych. - Większość z zapewne już wkrótce wystawi lokale na rynek najmu, który w dalszym ciągu cieszy się dużym zainteresowaniem klientów – mówi Marcin Jańczuk.