Powierzchnia użytkowa budynku to 2,1 tys. mkw. Budynek zaprojektowała pracownica Grupa 5 Architekci. Biurowiec powstał na wąskiej działce u zbiegu ul. Pięknej i Koszyki. Trwa adaptacja biurowych wnętrz.
- Przedwojenna zabudowa parceli była kształtowana w ramach XVIII-wiecznego założenia urbanistycznego zwanego osią stanisławowską - mówi Marcin Dobrowolski z Grupy 5 Architekci. - Było to jedno z najważniejszych założeń urbanistycznych Warszawy, wzorowane na francuskich układach przestrzennych. Król Stanisław August Poniatowski przez układ placów gwiaździstych chciał połączyć ówczesną Warszawę ze swoją podmiejską rezydencją w Ujazdowie. W oparciu o istniejącą Drogę Królewską wiodącą na pole elekcyjne na Woli, wyznaczono place, takie jak Na Rozdrożu, Zbawiciela, Politechniki Unii Lubelskiej oraz odchodzące od nich ulice - opowiada.
Dodaje, że geometrycznie wytyczona siatka ulic, z których część zbiega się pod kątem ostrym w rejonie placów, jest jednym z charakterystycznych elementów rozplanowania tego historycznego układu urbanistycznego. - Ukształtowane w ten sposób, w pełni zabudowane narożne parcele tworzyły niezwykle wąskie narożniki - przypomina Marcin Dobrowolski. - W miejscu dzisiejszej inwestycji, na trójkątnej, narożnej parceli u zbiegu ul. Pięknej i Koszykowej, stał czterokondygnacyjny budynek wzniesiony przed 1900 r., Jego zbiegające się elewacje tworzyły wąski narożnik podkreślony dominantą - okrągłą latarnią. Parcela zachowała swój pierwotny kształt nadany jej w 1876 r.
Nowoczesny biurowiec powstał na podstawie decyzji o warunkach zabudowy, po uzgodnieniach ze stołecznym konserwatorem zabytków. - Bryłę budynku charakteryzuje "nadwieszenie" zaczynające się od drugiej kondygnacji. Biegnie ono wzdłuż obu przyległych ulic. Część budynku w okolicach skrzyżowana pochyla się nad chodnikiem, zwiększając tym samym powierzchnię każdego z wyższych pięter - opisuje Marcin Dobrowolski. - Powstały w ten sposób układ naturalnie dzieli budynek na dwie części. Szklana, nadwieszona część budynku jest podzielona na trzy segmenty. W szklanych taflach dobijają się sąsiednie budynki.