Obiad, rozrywka i lokalne marki

Ludzie wciąż chcą się spotykać w galeriach handlowych. Od rynku e-commerce centra odróżnia m.in. funkcja społeczna.

Aktualizacja: 15.07.2021 21:54 Publikacja: 15.07.2021 21:13

W wielu centrach handlowych gastronomia zaczynała przekraczać 10 proc. powierzchni najmu. Jak to się

W wielu centrach handlowych gastronomia zaczynała przekraczać 10 proc. powierzchni najmu. Jak to się zmieni po pandemii?

Foto: shutterstock

Przed pandemią centra handlowe coraz mocniej stawiały na gastronomię i rozrywkę, stając się miejscami spędzania wolnego czasu. Jak podaje Marta Mikołajczyk-Pyrć, dyrektor działu zarządzania nieruchomościami handlowymi i projektami mixed-use w firmie doradczej Savills, w wielu obiektach gastronomia zaczynała przekraczać 10 proc. powierzchni najmu.

Koronawirus mocno uderzył w gastronomię. – Duża część branży, w tym najemców w obiektach handlowych, przetrwała okres lockdownu, oferując jedzenie na wynos. Inne nie zdecydowały się na otwarcie lokali w tym czasie – mówi Marta Mikołajczyk-Pyrć. – Dziś w zarządzanych przez nas obiektach jest spore zainteresowanie wolną powierzchnią pod gastronomię, a wielu obecnych najemców prosi o zgodę na powiększenie ogródków restauracyjnych. Pandemia mocniej doświadczyła najemców z sektora rozrywki, ale powoli ruch zaczyna wracać i do tej branży, co widać po operatorach multipleksów.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Nieruchomości
Dom studencki Basecamp we Wrocławiu w nowych rękach
Nieruchomości
Kupujemy tańsze mieszkania. Gdzie są największe przeceny?
Nieruchomości
Deweloperzy garną się do PRS
Nieruchomości
Katarzyna Budnicka-Filipiuk: Rynek pierwotny poradzi sobie i bez dopłat
Nieruchomości
REIT-y to ogromna szansa dla polskiego kapitału