- Po wiosennym ożywieniu i lekkim wzroście cen mieszkań stawki za nieruchomości w największych miastach Polski znów są stabilne. W czasie wakacji praktycznie się nie zmieniły - zwraca uwagę Marcin Krasoń, analityk Home Brokera. Z analiz tej firmy i Open Finance wynika, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy ceny mieszkań w największych miastach Polski wzrosły średnio o 0,71 proc.
Wyjątkowa stolica
- To, że średnie ceny mieszkań w skali całego kraju są stabilne, nie oznacza, że w poszczególnych miastach jest tak samo - zastrzega Marcin Krasoń. - Wciąż notujemy kilkuprocentowe wahnięcia stawek - dodaje. W ostatnim roku mieszkania zdrożały najbardziej w Gdańsku - o 5,8 proc. do 5196 zł za mkw. W Krakowie jest drożej o 3,1 proc. (6253 zł za mkw.), a w Olsztynie - o 2,8 proc. (4316 zł za mkw.).
- Jedynym dużym miastem, w którym w ostatnim roku ceny mieszkań spadły o kilka procent jest Bydgoszcz, gdzie zanotowaliśmy obniżkę do poziomu 3915 zł (o 3,3 proc.) - podaje Marcin Krasoń. - To pierwszy miesiąc od ponad roku, kiedy to przeciętna cena mkw. mieszkania w tym mieście wynosi mniej niż 4 tys. zł - dodaje.
Analityk Home Brokera komentuje, że na nieruchomościowej mapie Polski wyróżnia się Warszawa. - To największy rynek, centrum biznesowe, akademickie i kulturalne. Nic dziwnego, że i ceny nieruchomości są tu najwyższe - zwraca uwagę Marcin Krasoń. - Z najnowszych danych Home Brokera i Open Finance wynika, że za metr lokalu w Warszawie trzeba dziś zapłacić średnio 7330 zł. Tyle że przeciętna stawka nie pokazuje zróżnicowania panującego na stołecznym rynku - zastrzega.
W stolicy można kupić zarówno przeznaczony do remontu lokal za 3,5 tys. zł za mkw., jak i penthouse, którego cena mkw. wynosi kilkadziesiąt tysięcy złotych.