- Nowe pokolenia wchodzące na rynek mieszkań nie zmieniają preferencji dotyczących najczęściej wybieranych lokalizacji do zamieszkania. Czołówka najchętniej wybieranych dzielnic pozostaje bez zmian – mówi Marcin Jańczuk, ekspert sieciowej agencji Metrohouse.
Wola rozkwita
Według „Barometru Metrohouse i Gold Finance", raportu dotyczącego rynku mieszkań i kredytów, nabywcy mieszkań w Warszawie koncentrują się szczególnie na zakupach w kilku rejonach miasta. - Pod względem transakcji na rynku wtórnym niepodzielnie króluje Mokotów. W I kw. 2021 r. pośrednicy Metrohouse przeprowadzili tam aż 16,9 proc. wszystkich transakcji – wskazuje Marcin Jańczuk. – Mokotów w oczach klientów niezmiennie, od lat, jest miejscem dość prestiżowym, gdzie warto zainwestować w zakup mieszkania. Do zakupów zachęca też dość zróżnicowana substancja mieszkaniowa, począwszy od starych kamienic, poprzez blokowiska z wielkiej płyty, aż po nowoczesne apartamentowce przyciągające nabywców z nieograniczonym budżetem. Dzielnica kojarzy się też z dobrą dostępnością komunikacyjną i terenami zielonymi – opowiada.
Jak jednak dodaje, „fotel lidera może być poważnie zagrożony za sprawą Woli" (10,8 proc. udziału w transakcjach). - Wola, szczególne dzięki nowym inwestycjom przeżywa niebywały rozkwit. Bliskość centralnych rejonów Warszawy oraz łatwość dojazdu w niemal każde miejsce w stolicy (ostatnio za sprawą nowych stacji metra) zachęca nabywców do osiedlenia się właśnie w tej dzielnicy – mówi ekspert Metrohouse. - Dość płynna granica pomiędzy Śródmieściem a Wolą pozwala wielu z nich mówić, że mieszkają w centrum Warszawy.
Po prawej stronie
Trzecie miejsce pod względem liczby transakcji zajmują ex aequo Ursynów, Białołęka i Praga- Południe (po 9,2 proc.). - Dwie ostatnie dzielnice położone po prawej stronie Wisły są coraz częściej brane pod uwagę przy zakupie lokum. Białołęka przede wszystkim z racji cen, które nadal odbiegają od stołecznej średniej, ale i nowoczesnego budownictwa, które w ostatniej dekadzie coraz liczniej zajmuje kolejne połacie białołęckich gruntów – opowiada Marcin Jańczuk. - Z kolei Praga- Południe jest pozytywnie postrzegana z racji dobrej komunikacji z centrum oraz bogatego wyboru rodzaju budownictwa. W ostatnich latach jest też miejscem wyjątkowo dużej ekspansji deweloperów.
Drogie Śródmieście
- Poszukując mieszkania w Warszawie, spotkamy się z dość szerokim zakresem cen. Bazując na cenach sprzedaży mieszkań w sieci agencji Metrohouse widać, że najdroższe lokale sprzedano w Śródmieściu, gdzie średnia wyniosła prawie 13,5 tys. zł za mkw. – wskazuje Marcin Jańczuk. – Dalej jest kilka dzielnic, w których cena transakcyjna przekracza 11 tys. zł za mkw. To Mokotów, Wola i Żoliborz. Na średnie ceny powyżej 10 tys. zł za metr należy się przygotować jeszcze na Pradze-Północ i w Wilanowie. Osobom, które posiadają bardziej ograniczone budżety, można zaproponować kilka dzielnic nieco oddalonych od centrum. Najniższe ceny mamy na Białołęce, na Targówku i w Wawrze.