Grzyby sposobem na toksyczne leki

Pozostałości substancji przeciwnowotworowych używanych w chemioterapii coraz mocniej przenikają do środowiska, gdzie mogą wyrządzić wiele szkód. W Gliwicach pracują nad nową technologią dla oczyszczalni ścieków.

Aktualizacja: 10.01.2020 19:04 Publikacja: 09.01.2020 21:00

Grzyby sposobem na toksyczne leki

Foto: Shutterstock

Cytostatyki to leki przeciwnowotworowe używane w chemioterapii. Wywołują spowolnienie lub całkowite zablokowanie replikacji DNA, czyli powielania materiału genetycznego w komórkach nowotworowych. Jednocześnie są to substancje, które mogą stanowić zagrożenie dla środowiska.

Doktorantka Marcelina Jureczko z Katedry Biotechnologii Środowiskowej Politechniki Śląskiej w Gliwicach przebadała wpływ dwóch wybranych cytostatyków na trzech poziomach troficznych: roślina (rzęsa drobna) przestała rosnąć, skorupiak (rozwielitka wielka) przestał się poruszać, bakteria (Pseudomonas putida) przestała się namnażać. Efekty takie osiągnięto przy niskich stężeniach cytostatyków. Wyniki badań pozwoliły je zakwalifikować do grupy związków bardzo toksycznych.

Poważnym problemem jest więc oczyszczanie wód z pozostałości tych leków, w Polsce i na całym świecie. Coraz częściej pacjenci stosują chemioterapię doustną w domach, a niecałkowicie zmetabolizowane substancje aktywne z tych leków (nawet do 70 proc. przyjętej dawki) są wydalane i trafiają do ścieków komunalnych.

Obecnie stosowane metody oczyszczania ścieków nie radzą sobie z rozkładem tych związków. Trafiają one do wód powierzchniowych, gruntowych, a nawet pitnych. W dodatku cytostatyki to leki wywołujące działania mutagenne, teratogenne, kancerogenne, embriotoksyczne i genotoksyczne, a więc z jednej strony mogą leczyć raka, ale z drugiej go wywoływać.

Polskim pomysłem na rozwiązanie tego problemu jest wykorzystanie grzybów zamiast bakterii, które obecnie są używane w oczyszczaniu ścieków. Grzyby mają zdolność rozkładania wielu związków o skomplikowanej budowie chemicznej. W przypadku cytostatyków sprawdzana jest skuteczność grzybów białej zgnilizny drewna. Grzyby wytwarzają wiele enzymów, trzeba sprawdzić, które odpowiadają za rozkład leków. Możliwe jest bowiem użycie konkretnych enzymów.

– Są to badania pionierskie w skali kraju. Na świecie znalazłam tylko dwie publikacje na temat usuwania cytostatyków z wykorzystaniem grzybów. Nie wiem też o żadnej oczyszczalni ścieków, która by działała na tej zasadzie – podkreśla Marcelina Jureczko.

Następnym etapem będzie sprawdzenie, czy grzyby nie wpływają negatywnie na inne organizmy, na przykład bakterie służące do oczyszczania ścieków. Pod uwagę brane jest również opracowanie sposobu na umieszczenie grzybów w oczyszczalniach na specjalnych nośnikach, aby łatwo oddzielać biomasę grzybów od wody ściekowej.

Cytostatyki to leki przeciwnowotworowe używane w chemioterapii. Wywołują spowolnienie lub całkowite zablokowanie replikacji DNA, czyli powielania materiału genetycznego w komórkach nowotworowych. Jednocześnie są to substancje, które mogą stanowić zagrożenie dla środowiska.

Doktorantka Marcelina Jureczko z Katedry Biotechnologii Środowiskowej Politechniki Śląskiej w Gliwicach przebadała wpływ dwóch wybranych cytostatyków na trzech poziomach troficznych: roślina (rzęsa drobna) przestała rosnąć, skorupiak (rozwielitka wielka) przestał się poruszać, bakteria (Pseudomonas putida) przestała się namnażać. Efekty takie osiągnięto przy niskich stężeniach cytostatyków. Wyniki badań pozwoliły je zakwalifikować do grupy związków bardzo toksycznych.

Nauka
Ewolucja na oczach naukowców. Niezwykłe wyniki 30-letniego eksperymentu
Materiał Promocyjny
Z kartą Simplicity można zyskać nawet 1100 zł, w tym do 500 zł już przed świętami
Nauka
Kontrowersje wokół zmiany czasu. Co mówią badania naukowe?
Nauka
Trudna droga od projektu do rynku
Nauka
Ważne odkrycie dotyczące m.in. Ozempicu. Naukowcy opublikowali wyniki badań
Materiał Promocyjny
Najszybszy internet domowy, ale także mobilny
Nauka
Nadchodzi La Niña? Naukowcy o prognozach pogody na zimę 2024/2025
Materiał Promocyjny
Polscy przedsiębiorcy coraz częściej ubezpieczeni