W sumie w 2008 roku w tym regionie naukowcy odkryli 100 nowych gatunków roślin, 28 ryb, 18 nieznanych gadów, 14 płazów, dwa ssaków i jeden gatunek ptaka. To daje wynik trzech nowych gatunków na tydzień. Podczas poprzednich badań bioróżnorodności regionu Tajlandii, Laosu, Wietnamu, Kambodży i części Chin w latach 1997 – 2007 naukowcy doliczyli się ponad 1000 nieznanych wcześniej gatunków roślin i zwierząt. – Po tysiącach lat te nowe gatunki wychodzą z ukrycia. Na pewno jest ich jeszcze więcej, czekających na odkrycie – mówił Stuart Chapman z WWF.
„Gwiazdą” łowów na nieznane nauce zwierzęta stała się znaleziona w Tajlandii żaba z zębami. Przedstawiciele tego gatunku ukrywają się wzdłuż strumieni i czekają na ofiary – owady i mniejsze ptaki. Zęby służą im prawdopodobnie również do walki z innymi żabami gatunku Limnonectes megastiomas. Żabom tym dotąd udawało się unikać naukowców – mimo że badania w tym miejscu są prowadzone od 40 lat.
Drugim niezwykłym odkryciem jest gekon lamparci, którego umaszczenie przypomina futro wielkich kotów. Do tego ma długie nogi i kocie pomarańczowo-brązowe oczy. Goniurosaurus catbaensis został znaleziony na wyspie Cat Ba w północnym Wietnamie.
Przypadkowo udało się również schwytać nieznany wcześniej gatunek grzechotnika. – Staraliśmy się złapać gekona, kiedy mój syn ostrzegł mnie, że położyłem rękę na kamieniu tuż obok głowy węża – opowiada Lee Grismer z Uniwersytetu La Sierra w Kalifornii. – Złapaliśmy i tego węża, i gekona, a później się okazało, że to przedstawiciele nieznanych dotąd gatunków.
Znaleziono również nietoperze o wydłużonych nosach, a także ptaki żyjące w lasach przy granicy chińsko-wietnamskiej, które choć potrafią latać, zdecydowanie bardziej lubią chodzić. Nawet mocno przestraszone mogą pokonać w powietrzu tylko krótki dystans.