Nowotwór lubi przesolone dania

Pałeczkami Helicobacter pylori zainfekowana jest połowa populacji, ale tylko niektórzy ludzie chorują. Powodem jest pożywienie

Publikacja: 25.04.2013 23:27

Helicobacter pylori. Fot. Yutaka Tsutsumi

Helicobacter pylori. Fot. Yutaka Tsutsumi

Foto: Domena publiczna

Helicobacter pylori wywołuje zapalenie żołądka prowadzące niekiedy do powstania nowotworu. Ta bakteria odpowiada za ok. 80 proc. choroby wrzodowej żołądka i 90 proc. owrzodzeń dwunastnicy.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia występuje ona u 70 proc. ludzi w krajach rozwijających się i u 30 proc. ludzi w krajach rozwiniętych. A jednak u większości nosicieli bakterie tej choroby się nie rozwijają.

Żadna z wielu hipotez nie wyjaśniła dotychczas przyczyn tego zjawiska. Być może przyczynią się do tego badania naukowców amerykańskich z Uniwersytetu Vanderbilt w Nashville. Wiadomość o uzyskanych przez nich wynikach zamieszcza pismo „Infection and Immunity".

Naukowcy przeprowadzili doświadczenie na gryzoniach (myszoskoczkach mongolskich). Zwierzęta zostały zainfekowane Helicobacter pylori, a następnie podzielone na dwie grupy: jedną karmiono normalnym pożywieniem, drugą – zawierającym dużo soli.

Po upływie czterech miesięcy naukowcy zbadali tkanki z przewodu pokarmowego myszoskoczków. U wszystkich zwierząt z grupy karmionej pożywieniem z solą rozwinął się nowotwór, natomiast w grupie karmionej normalnie – tylko u połowy zwierząt.

Dieta z dużą zawartością soli wzmaga aktywność białka CagA sprzyjającego nowotworom. Badacze z Nashville zmodyfikowali genetycznie pałeczki Helicobacter pylori, usunęli z nich gen kodujący to białko. Następnie powtórzyli doświadczenie, infekując zwierzęta zmodyfikowanymi bakteriami. Uzyskany rezultat – żadne ze zwierząt nie zachorowało na nowotwór.

Helicobacter pylori wywołuje zapalenie żołądka prowadzące niekiedy do powstania nowotworu. Ta bakteria odpowiada za ok. 80 proc. choroby wrzodowej żołądka i 90 proc. owrzodzeń dwunastnicy.

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia występuje ona u 70 proc. ludzi w krajach rozwijających się i u 30 proc. ludzi w krajach rozwiniętych. A jednak u większości nosicieli bakterie tej choroby się nie rozwijają.

Nauka
Obraz, notatki na marginesach. Co staropolskie książki mówią o ich czytelnikach?
Nauka
Etiopskie kazania. Nieznane karty z historii zakodowane w starożytnym języku
Nauka
Niezwykły fenomen „mlecznego morza”. Naukowcy bliżej rozwiązania zagadki
Nauka
„Wpływ psów na środowisko jest bardziej zdradliwy niż się uważa”. Nowe wyniki badań
Nauka
Zanika umiejętność pisania. Logika i gramatyka zaczynają przerastać młode pokolenie