Quincy Jones bodaj jak nikt z muzyków i aranżerów XX wieku był prekursorem i mistrzem metody, którą praktykował dużo wcześniej, zanim zdefiniowaną ją jako cross over, czyli łączenie ponad podziałami gatunków.
Quincy Jones, promotor Michaela Jacksona
Był artystą i wizjonerem. Mając na koncie współpracę w roli aranżera, kompozytora i dyrygenta z Frankiem Sinatrą, którego orkiestrą kierował, i Countem Basie’em. Wykreował nową odsłonę kariery największej do dziś gwiazdy popu, czyli Michaela Jacksona. Stworzył na przełomie lat 70. i 80. brzmienie tak nowoczesne, że jest ono inspirujące i naśladowane przez największych, obecnie na przykład przez The Weeknd.
Czytaj więcej
Dla koneserów liczyła się współpraca z Rayem Charlesem, Frankiem Sinatrą i Milesem Davisem, a fani pop zawdzięczają mu nową odsłonę kariery Michaela Jacksona. Zmarł w wieku 91 lat.
To Quincy Jones po odejściu Michaela Jacksona z rodzinnego zespołu wyprodukował trzy jego najbardziej udane albumy: „Off the Wall” (1979), „Thriller” (1982) i „Bad” (1987). Nagłośniejszy okazał się „Thriller”, który w 1984 r. zganął osiem nagród Grammy, w tym za album roku, a do dziś rozszedł się w 70 mln egz. Ten rekord pozostaje niepobity. „Bad” osiągnął nakład 45 mln egz., zaś „Off The Wall” 20 mln egz. Jones, czerpiąc z jazzu i soulu i funku, wykreował gwiazdę disco i nowoczesnego popu wspartą wideoklipami.
Jednym z rezultatów tego sukcesu było wyprodukowanie w 1985 r. charytatywnej piosenki „We Are the World” dla ofiar głodu w Etiopii. Jones zgromadził wokół tego utworu i Jacksona wiele gwiazd.