Ich sukcesy w Polsce, a także na prestiżowych scenach w Europie i USA związane są z Tomaszem Stańką, który utworzył z nimi europejski kwartet, a także z Manfredem Eicherem, szefem słynnej wytwórni płytowej ECM Records, która wydała już siedem albumów ego tria dostępnych na całym świecie.
Na początku było Simple Acoustic Trio
Trzydzieści lat temu wykrystalizował się obecny kształt grupy: lider, kompozytor i pianista Marcin Wasilewski, kontrabasista Sławomir Kurkiewicz i perkusista Michał Miśkiewicz. Zespół powstał wcześniej, bo już w 1991 r. jako Simple Acoustic Trio. Muzycy byli jeszcze uczniami liceum muzycznego w Koszalinie, ale szybko dali się zauważyć na polskiej scenie jazzowej zdobywając III nagrodę na festiwalu Jazz Juniors w Krakowie. W tym samym roku 16-letni Marcin Wasilewski został wyróżniony w Konkursie Pianistów Jazzowych w Kaliszu. Potem było pierwsze miejsce na Międzynarodowym Festiwalu Zespołów Jazzowych „Chorus ‘93” w Sorgues, we Francji.
Czytaj więcej
Trio pianisty Marcina Wasilewskiego nagrało w Prowansji swój najbardziej nastrojowy i tajemniczy album „En attendant”.
W 1996 roku Simple Acoustic Trio otrzymało pierwszą nagrodę na konkursie jazzowym w hiszpańskim Getxo, a Wasilewski został wybrany najlepszym solistą imprezy. W tym samym roku zespół został laureatem Leverkusen Jazz Festival, a Marcin Wasilewski także tam otrzymał nagrodę dla najlepszego solisty.
Tomasz Stańko zaprosił ich do nagrań w 1994 roku
Ważniejsza od nagród okazała się współpraca z Tomaszem Stańką, która rozpoczęła się w 1994 r. od nagrań jego muzyki filmowej i teatralnej. Stali się stałym polskim zespołem koncertowym trębacza, chociaż wtedy nagrywał płyty z bardziej utytułowanymi muzykami. – Wypijałem z nich soki jak wampir – mówił o tej współpracy Stańko w rozmowie z „Rzeczpospolitą”.