Jakub Józef Orliński. Słodkie wyznania bez breakdance’u

Czy po tym, jak Jakub Józef Orliński stał się gwiazdą igrzysk w Paryżu, jego nowa płyta jest skazana na sukces?

Publikacja: 01.10.2024 04:30

Jakub Józef Orliński na koncercie w Poznaniu promującym płytę „#LetsBaRock”, 27 września 2024 r.

Jakub Józef Orliński na koncercie w Poznaniu promującym płytę „#LetsBaRock”, 27 września 2024 r.

Foto: Michał Pawusz/Mat. Pras.

Cały świat obejrzał jego występ podczas otwarcia igrzysk w Paryżu, a dla Polaków Jakub Józef Orliński stał się największym mistrzem tej olimpiady, zwłaszcza że w rywalizacji czysto sportowej bohaterów nie mieliśmy zbyt wielu.

Szum wokół Jakuba Józefa Orlińskiego zbiegł się z wyznaczoną na koniec września światową premierą nowej płyty „#LetsBaRock” i związaną z nią trasą koncertową. Ta zbieżność jest darem, o którym artyści mogą tylko marzyć. Tym bardziej że album może stać się atrakcyjny dla tych, którzy o istnieniu Orlińskiego i o tym, że mężczyźni mogą śpiewać kontratenorem, dowiedzieli się dopiero przy okazji paryskich igrzysk.

Pozostało jeszcze 88% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Muzyka popularna
Justyna Steczkowska zwyciężczynią polskich kwalifikacji Eurowizja'25 w Bazylei
Muzyka popularna
„Some Sexy Songs 4 U" Drake'a, czyli ciąg dalszy draki w rapie
Muzyka popularna
Emade: Kaczor poszedł nagle do klasztoru i przepadł
Muzyka popularna
Post Malone na poznańskim BitterSweet Festival
Muzyka popularna
Have a Nice Life po raz pierwszy zagra w Polsce