Wcześniej nieoficjalną informację w tej sprawie podała rozgłośnia RMF FM. Śledczy sprawdzają, czy odwołany ze stanowiska w grudniu 2023 r. Stróżny przekroczył uprawnienia i działał na szkodę interesu publicznego w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

Chodzi o mieszkanie w Warszawie za 1 mln 255 tys. złotych, które CBA miało kupić byłemu szefowi z własnego funduszu operacyjnego. Andrzej Stróżny miał je wykorzystywać  jedynie prywatnie.  25 kwietnia zawiadomienie w tej sprawie złożył nowy zarząd Centralnego Biura Antykorupcyjnego, o czym w maju informował Jacek Dobrzyński, rzecznik MSWiA oraz ministra koordynatora służb specjalnych.

Na razie nie wiadomo, co stanie się z mieszkaniem. Z powodu dekonspiracji apartamentu nie można wykorzystać ponownie jako lokalu operacyjnego. Mieszkanie może więc zostać sprzedane.

Związani z CBA  informatorzy reportera RMF FM zwrócili uwagę, że Biuro nie miało nigdy wcześniej mieszkań służbowych. Pierwszy taki zakup miał miejsce, gdy szefem CBA był  Andrzej Stróżny, który na stałe mieszka w Katowicach. 

Czytaj więcej

CBA donosi na byłego szefa CBA. Chodzi o zakup "lokalu mieszkalnego"