„W przypadku wersji cyfrowej powinniście skorzystać z reklamacji z poziomu sklepów PSN i Xbox, natomiast w przypadku wersji pudełkowej – zacząć od sklepu, w którym zakupiliście grę, a jeżeli to się nie uda, napisać mail na adres helpmerefund@cdprojektred.com" – czytamy w oświadczeniu.
Podczas konferencji padło wiele pytań dotyczących dalszych planów studia, w tym dodatków do „Cyberpunka" i trybu multiplayer. Wcześniej rynek zakładał, że ten ostatni pojawi się w 2022 r. Czy tak się stanie?
– Jest za wcześnie na podawanie konkretnych informacji na ten temat. Teraz koncentrujemy się na poprawianiu gry i odzyskiwaniu zaufania graczy – odpowiedział Kiciński. Potwierdził również wcześniejszą informację, że w pierwszym kwartale 2021 r. spółka przedstawi zaktualizowaną strategię. Podczas konferencji padło też pytanie, dlaczego spółka nie przekazała recenzentom gry w wersjach na konsole. – Do ostatniego dnia pracowaliśmy nad poprawkami – odpowiedział Iwiński.
Przedsprzedaż pod lupą
„Cyberpunk" był najbardziej wyczekiwaną grą na świecie w tym roku. W przedsprzedaży zamówiono około 8 mln sztuk, co pozwoliło już zwrócić wszystkie nakłady na grę. Czy możliwość zwrotu produktu uderzy w wyniki studia?
– Prawdopodobnie ta decyzja przełoży się negatywnie na krótkoterminową sprzedaż, uważamy jednak, że to jedyna słuszna decyzja dla spółki, która w dłuższym terminie może pozwolić na ratowanie wizerunku – komentuje Michał Wojciechowski, analityk Ipopemy Securities.
Wtóruje mu Kietliński. – Od szybkości publikacji poprawek i ich jakości w zakresie eliminowania błędów będzie zależała reputacja CD Projektu i odzyskanie zaufania graczy, które zostało – w zakresie wersji na konsole starszej generacji – mocno nadużyte. Spółka na przykładzie poprzednich produktów pokazała jednak, że słucha zdania odbiorców i odpowiada na zgłaszane przez nich zastrzeżenia, więc można się spodziewać, że tak będzie w przypadku „Cyberpunka" – uważa analityk Noble Securities.