Informacje o związkach Głażewskiego z SB miały się pojawić w cotygodniowej audycji „Z archiwum IPN”.
Program przygotowują Łukasz Adamski, dziennikarz „Gazety Polskiej”, i historyk Instytutu Pamięci Narodowej Paweł Warot. Od tygodnia w Olsztynie plotkowano na temat domniemanej współpracy Głażewskiego z SB.
Podczas poniedziałkowego posiedzenia klubu radnych Platformy Obywatelskiej wiceprezydent przyznał się, że w latach 80. podpisał „coś”, co podsunęła mu SB.
– Zapewnił, że na nikogo nie donosił – mówi radny Platformy. Wczoraj kilka godzin przed audycją Głażewski przyjechał do Radia Olsztyn z pismem, które złożył w sądzie. Domagał się w nim zablokowania audycji. Chciał też, by sąd zabezpieczył materiały zgromadzone na jego temat przez Pawła Warota.
W rozmowie z prezes radia Wiolettą Machniewską Głażewski zagroził procesem o zniesławienie.