0,03904 to, w przeliczeniu na kilometry ok. 5,7 mln km. W kosmosie taką odległość - jak przyznaje dyrektor CNEOS, Paul Chodas w rozmowie z "Newsweekiem", uznaje się za niewielką (to odległość ok. 15 razy większa niż dzieli Ziemię od Księżyca).
Asteroida minie Ziemię z prędkością niemal 30 razy większą niż wynosi prędkość dźwięku (ok. 41,8 tys. km na godzinę).
Według wyliczeń CNEOS nie ma ryzyka, że w ciągu najbliższego wieku asteroida ta może realnie zagrozić Ziemi. Mimo to jest klasyfikowana jako "potencjalnie groźna" ponieważ - ze względu na niewielką odległość w jakiej mija Ziemię, w ciągu najbliższych wieków lub tysiącleci jej trajektoria może przeciąć orbitę Ziemi.
Wśród obiektów bliskich Ziemi za "potencjalnie groźne" uznaje się ciała niebieskie znajdujące się w odległości mniejszej niż 0,05 jednostki astronomicznej od naszej planety i liczące ponad 140 metrów średnicy.
W obecnym tygodniu Ziemię minie sześć asteroid - trzy z nich będą względnie małe, o średnicach wynoszących od niecałych 40 do ok. 75 metrów.