Kazimierz Michał Ujazdowski: Wierni to także obywatele

Depolityzacji Kościoła nie należy utożsamiać z odebraniem mu prawa do zabierania głosu w sprawach społecznych – pisze senator z klubu Koalicji Obywatelskiej.

Publikacja: 23.11.2020 21:00

Będzie lepiej dla Kościoła w Polsce, jeśli w debacie publicznej w coraz większym stopniu będą uczest

Będzie lepiej dla Kościoła w Polsce, jeśli w debacie publicznej w coraz większym stopniu będą uczestniczyli ludzie świeccy - pisze Kazimierz Michał Ujazdowski

Foto: fot. Kancelaria Senatu RP

Kościół hierarchiczny w Polsce z własnej winy doświadcza ciężkiego kryzysu, który musi zmienić jego rolę w życiu społecznym i publicznym. Ujawnienie nadużyć seksualnych oraz obciążenie wielu biskupów zarzutami ochrony sprawców krzywd małoletnich poważnie skruszyło autorytet Kościoła.

Jednocześnie Kościół płaci wysoką cenę polityzacji. Bez wątpienia korzystanie w ostatnich latach z protekcji partii rządzącej, czyli ugruntowany sojusz ołtarza z tronem, uczyniło wielu duchownych stroną politycznego sporu ze szkodą dla podstawowej misji Kościoła, jaką jest ewangelizacja i towarzysząca jej działalność w sferze społecznej, kultury i wychowania. Zarówno względny moralne oraz prawne, jak i sama odpowiedzialność za przyszłość wspólnoty religijnej wymagają surowego rozliczenia przestępstw.

Pozostało 87% artykułu

BLACK WEEKS -75%

Czytaj dalej RP.PL. Nie przegap oferty roku!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Kościół
Kapelan Solidarności wyrzucony z kapłaństwa. Był oskarżony o pedofilię
Kościół
Polski biskup rezygnuje z urzędu. Prosi o modlitwę w intencji wyboru następcy
Kościół
Podcast. Grzech w parafii na Podkarpaciu
"Rzecz w tym"
Ofiara, sprawca, hierarchowie. Czy biskupi przemyscy dopuścili się zaniedbań w sprawie pedofilii?
Materiał Promocyjny
Klimat a portfele: Czy koszty transformacji zniechęcą Europejczyków?
Kościół
Tomasz Krzyżak: Abp Adrian Galbas do Warszawy to dobry ruch, ale widać przy okazji słabość polskiego Kościoła