W liście do przewodniczącego RE Viktor Orbán, premier Węgier, które obecnie sprawują rotacyjną prezydencję UE, opisał swoje rozmowy w USA, które odbyły się przed zamachem na Donalda Trumpa, oraz spotkania z przywódcami Ukrainy, Rosji, Chin, Turcji. Zawarł w nim także „kilka sugestii do rozważenia”.
Orbán przewiduje nasilenie starć na Ukrainie
„Powszechnie obserwuje się, że w najbliższej przyszłości intensywność konfliktu zbrojnego radykalnie się nasili” - pisze w liście węgierski premier.
W tym kontekście przedstawia żądania - rozmów z Chinami na temat „konferencji pokojowej”, wznowienia stosunków dyplomatycznych z Rosją i „ofensywy politycznej” skierowanej ku Globalnemu Południu, którego szacunek Europa miała utracić w związku ze swoim stanowiskiem w sprawie wojny na Ukrainie.
Czytaj więcej
Bruksela rozważa podjęcie bezprecedensowego kroku w celu bojkotu organizowanego przez Węgry szczy...
Orbán krytykuje Joe Bidena, pisząc, że "urzędujący prezydent czyni ogromne wysiłki, aby utrzymać się w wyścigu. Jest oczywiste, że nie jest on w stanie zmienić dotychczasowej prowojennej polityki USA i dlatego nie można od niego oczekiwać inicjowania nowej polityki”.