Reklama

Gen. Waldemar Skrzypczak: Władimir Putin osamotniony w nuklearnej grze. Miota groźbami, które nie robią już na nikim wrażenia

Narracja Władimira Putina o nuklearnej triadzie nie wpisuje się w żaden scenariusz globalnego wyścigu zbrojeń. Fiasko propagandy Kremla jest bezsporne - ocenia gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych.

Publikacja: 25.06.2024 21:45

Gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, były wiceminister obrony narodowej.

Gen. Waldemar Skrzypczak, były dowódca Wojsk Lądowych, były wiceminister obrony narodowej.

Foto: tv.rp.pl

qm

Czytaj więcej

Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 853

Kilka dni temu Władimir Putin poinformował, że na spotkaniu z kierownictwem rosyjskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, nakreślił rosyjską „wizję prac nad stworzeniem równego i niepodzielnego bezpieczeństwa w Eurazji”. — Jesteśmy gotowi na szeroką międzynarodową dyskusję na temat tych kluczowych kwestii zarówno z naszymi kolegami z Szanghajskiej Organizacji Współpracy, Wspólnoty Niepodległych Państw, Euroazjatyckiej Wspólnoty Gospodarczej, BRICS, jak i innych międzynarodowych stowarzyszeń, między innymi państw europejskich i NATO — dodał. Przywódca Rosji zaznaczył, że do tych rozmów mogłoby dojść wtedy, gdy wspomniane przez niego podmioty „będą na to gotowe”.

Podczas spotkania z absolwentami wyższych uczelni wojskowych Putin mówił też, że Rosja ma w planach dalszy rozwój swej triady nuklearnej „jako gwarancji strategicznego odstraszania i utrzymania równowagi sił na świecie”.

Czytaj więcej

Władimir Putin ogłasza gotowość Rosji do rozmów z państwami NATO

Zdaniem gen. Waldemara Skrzypczaka „awanturnicza strategia Putina nie ma przyszłości”. „Przede wszystkim dlatego, że nikt z globalnych graczy nie chce wojny, a wsparcie dla Ukrainy — jak to deklaruje Zachód i USA — będzie trwało tak długo, aż dojdzie do zakończenia działań wojennych i to wcale nie na warunkach Moskwy, o czym między innymi świadczy deklaracja Unii Europejskiej o przyjęciu Ukrainy w swoje szeregi” — zauważa emerytowany wojskowy w swojej analizie na wprost.pl. Według niego „tu zaczyna się czarny sen Putina, który może się skończyć włączeniem Ukrainy do NATO”. „Im Rosja słabsza, tym proces ten może przyspieszać. Stąd coraz bardziej rozpaczliwa reakcja Kremla po każdym ruchu UE czy NATO wpierającym Ukrainę. I stały element gry Moskwy, czyli straszenie konfrontacją nuklearną” — ocenia.

Reklama
Reklama

Dlaczego Władimir Putin straszy bronią atomową? Gen. Waldemar Skrzypczak wyjaśnia

W opinii byłego dowódcy Wojsk Lądowych „sam Putin już nie wierzy w to, o czym grzmi jego propaganda”. „Osamotniony w nuklearnej grze miota groźbami, które już praktycznie na nikim wrażenia nie robią” — punktuje.

Czytaj więcej

Rosjanie „prą jak szaleni”. Ukraińcy próbują grać na czas

„Narracja Putina o nuklearnej triadzie nie wpisuje się w żaden scenariusz globalnego wyścigu zbrojeń. Fiasko propagandy Kremla jest bezsporne, czego groteskowym przykładem jest odgrażanie się Korei Południowej, która zadeklarowała wsparcie militarne Ukrainy” — stwierdza dalej były wiceszef MON. W jego ocenie „Putin swoją awanturniczą strategią pcha Rosję w otchłań, która prowadzi do izolacji, a w konsekwencji do rozpadu tego państwa, jakim je jeszcze znamy”. Wskazuje przy tym na dającą do myślenia, jego zdaniem, postawę Chin, które „przynajmniej oficjalnie dystansują się od wojny”.

Weteran operacji w Iraku dywaguje, że Pekin, przyjmując swoją strategię w sprawie rosyjskiej inwazji na Ukrainę, może mieć dwa cele. Pierwszy to zaangażowanie militarne USA w Europie, co pozwoliłoby Chinom „przejść do rozgrywania swoich azjatyckich ambicji”. Drugi — stopniowe uzależnianie Rosji od siebie i jej zwasalizowanie.

Konflikty zbrojne
Ukraiński parlamentarzysta: W obecnym tempie Rosja zajmie Donbas za 10 lat
Konflikty zbrojne
USA zatopiły kolejne łodzie na Pacyfiku
Konflikty zbrojne
Putin spieszy się z rusyfikacją okupowanych ziem Ukrainy
Konflikty zbrojne
Kolejny Brytyjczyk skazany przez Rosjan za udział w wojnie na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Jak dużej pomocy finansowej potrzebuje Ukraina? Na armię wydaje niemal 30 proc. PKB
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama