Maroko ma problem po ataku Hamasu. Tylko nie mówić „Izrael”

Władze Maroka mają problem: nawiązały niedawno stosunki z Izraelem. A teraz antyizraelskie hasła słychać od islamistów po lewicę.

Publikacja: 13.10.2023 03:00

Król Maroka Mohamed VI i flaga państwa na każdym murze

Król Maroka Mohamed VI i flaga państwa na każdym murze

Foto: Jerzy Haszczyński

Wobec Hamasu nikt tu nie używa określenia „terroryści”. Nie ma go też w oficjalnych oświadczeniach władz marokańskich, które unikają również wymieniania nazwy „Izrael”. Zaraz po rozpoczęciu sobotniego ataku przez Hamas wyraziły „głębokie zaniepokojenie” pogorszeniem się sytuacji i potępiły ataki przeciw cywilom „gdziekolwiek się znajdują”.

Delikatnym ukłonem w stronę Palestyńczyków było wskazanie w oświadczeniu MSZ dotyczącym konfliktu, że król Mohamed VI stoi na czele Komitetu al-Kuds – Al-Kuds to arabska nazwa Jerozolimy.

Pozostało jeszcze 91% artykułu

19 zł za pierwszy miesiąc czytania RP.PL

Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.

„Rzeczpospolita” najbardziej opiniotwórczym medium października!
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Konflikty zbrojne
Czy proizraelski Donald Trump doprowadzi do porażki Izraela?
Konflikty zbrojne
Korea Południowa chce repatriować północnokoreańskich żołnierzy schwytanych na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Rosja ponownie nie uchroniła się przed ukraińskimi dronami. Zaatakowano kilka regionów
Konflikty zbrojne
Trump chyba jednak nie porzuci Ukrainy