W poniedziałek ukraińskie siły zbrojne poinformowały o rozpoczęciu ofensywy na kilku odcinkach frontu w obwodzie chersońskim. Szczegółów podawano niewiele, swoje dotychczasowe pozycje mieli opuścić rosyjscy komandosi i pułk z separatystycznej tzw. Donieckiej Republiki Ludowej. Pod wieczór media ukraińskie pisały o odgłosach potężnych wybuchów w okupowanych Chersoniu i Melitopolu.
Całkowicie odcięto rosyjską armię w Chersoniu. Wysadzono tam już wszystkie mosty przez Dniepr, przez które z Krymu docierało zaopatrzenie i broń.
Czytaj więcej
UE ma zdecydować o wysłaniu misji szkolącej ukraińskich żołnierzy. Będzie to jeden z tematów rozpoczynającego się dziś wieczorem nieformalnego spotkania ministrów obrony w Pradze.
Ukraiński wywiad wojskowy przekonuje, że rosyjski resort obrony chce wysłać na wojnę kolejnych 90 tys. żołnierzy i prowadzi rekrutację ochotników. – Cały czas zwiększają kwotę wynagrodzenia. To pokazuje, że niezbyt dobrze im idzie, brakuje chętnych – mówi ukraiński ekspert.
Misja Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) wreszcie wyruszyła do zaporoskiej elektrowni, od marca okupowanej przez Rosjan. Ostatnio po raz pierwszy w swojej historii siłownia została całkowicie odłączona od ukraińskiego systemu energetycznego, załączyły się awaryjne generatory prądu. Gdyby całkiem zabrakło zasilania, mogłoby dojść do awarii większej niż w Czarnobylu.