Schwytani na Ukrainie Brytyjczycy i Marokańczyk stają przed sądem. Grozi im nawet kara śmierci

Dwaj Brytyjczycy i Marokańczyk schwytani przez siły rosyjskie i oskarżeni o bycie najemnikami pojawiło się w sądzie w Donieckiej Republice Ludowej. Za stawiane im zarzuty grozi nawet kara śmierci.

Publikacja: 08.06.2022 10:26

Schwytani na Ukrainie Brytyjczycy i Marokańczyk stają przed sądem. Grozi im nawet kara śmierci

Foto: Telegram

Zatrzymani Brytyjczycy przebywali na Ukrainie od 2018 roku i twierdzą, że legalnie służyli w ukraińskim wojsku, więc powinni mieć prawo do ochrony jako jeńcy wojenni.

Przed sądem stanęli Aiden Aslin i Shaun Pinner oraz Marokańczyk Saaudun Brahim.

Są oni przetrzymywani w samozwańczej Donieckiej Republice Ludowej, separatystycznym regionie na wschodzie Ukrainy.

Mężczyźni twierdzą, że służyli w regularnych jednostkach wojskowych w Mariupolu, więc powinni być chronieni jako jeńcy wojenni przez Konwencję Genewską.

Trzeciemu Brytyjczykowi, Andrew Hillowi, również postawiono zarzuty po tym, jak został schwytany w okolicach Mikołajowa. 

Szef Donieckiej Republiki Ludowej, Denis Puszylin, oskarżył mężczyzn o "potworne" zbrodnie, takie jak próba przejęcia władzy i zbrodnie przeciwko grupom ludzi. Zapowiedział, że ich proces rozpocznie się w sądzie najwyższym regionu.

Rodzina Aslina powiedziała we wtorek, że jest to "bardzo trudny i emocjonalny czas" i że współpracuje z rządem Ukrainy i brytyjskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych, aby spróbować uwolnić 28-latka.

"Aiden jest bardzo kochanym człowiekiem, bardzo nam go brakuje i mamy nadzieję, że wkrótce zostanie uwolniony" - przekazano w oświadczeniu.

Były pracownik domu opieki wstąpił do ukraińskich sił zbrojnych jako żołnierz piechoty morskiej w 2018 roku, złożył wniosek o obywatelstwo i ma ukraińską narzeczoną.

Pinner został sfilmowany w kwietniu, gdy powiedział, że został schwytany podczas obrony Mariupola. Jego rodzina podkreśliła wówczas, że "nie jest on ochotnikiem ani najemnikiem, ale oficjalnie służy w armii ukraińskiej".

48-latek powiedział Sky News kilka miesięcy wcześniej, że jest w trakcie swojej czwartej tury służby na Ukrainie po dziewięcioletniej służbie w brytyjskiej armii. Mieszka na Ukrainie od 2018 roku i ma ukraińską żonę.

Wicepremier Dominic Raab powiedział w poniedziałek, że brytyjski rząd oczekuje, iż "prawa konfliktów zbrojnych będą przestrzegane". 

Zatrzymani Brytyjczycy przebywali na Ukrainie od 2018 roku i twierdzą, że legalnie służyli w ukraińskim wojsku, więc powinni mieć prawo do ochrony jako jeńcy wojenni.

Przed sądem stanęli Aiden Aslin i Shaun Pinner oraz Marokańczyk Saaudun Brahim.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Konflikty zbrojne
Bloomberg: Ośmielony postępami na froncie Putin eskaluje żądania wobec Ukrainy
Konflikty zbrojne
Tajne manewry we Francji. Wojsko ćwiczyło interwencję na Ukrainie
Konflikty zbrojne
Koniec wojny w Strefie Gazy? Izrael i Hamas zgodzily się na zawieszenie broni
Konflikty zbrojne
Obietnice Trumpa się nie spełnią. Zakończenie wojny na Ukrainie potrwa miesiące, a nawet dłużej
Konflikty zbrojne
Doradca Putina: Niewykluczone, że w 2025 Ukraina przestanie istnieć
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego