Nie ma widoków na pokój. Wojna będzie długa i okrutna

– Jak można negocjować z kimś, kto bombarduje cywilów? – pyta premier Boris Johnson.

Publikacja: 01.03.2022 21:00

– Chcemy, aby nasze dzieci mogły żyć. To chyba uczciwe marzenie – mówił w Parlamencie Europejskim pr

– Chcemy, aby nasze dzieci mogły żyć. To chyba uczciwe marzenie – mówił w Parlamencie Europejskim prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski

Foto: afp

Po sześciu dniach od rozpoczęcia inwazji Władimir Putin nie osiągnął żadnego z zakładanych celów. Poza jego kontrolą pozostają główne miasta Ukrainy. Zamiast – jak się spodziewał – tłumów wiwatujących na cześć rosyjskich żołnierzy, napotkał heroiczny opór Ukraińców. A świat odpowiedział sankcjami, których Kreml sobie nie wyobrażał.

W tej sytuacji rosyjski przywódca sięga do brutalnych metod pacyfikacji przeciwnika, które wypróbował w Czeczenii i Syrii. Długa na 65 kilometrów kolumna czołgów i pojazdów opancerzonych zbliża się od północy do Kijowa. We wtorek rosyjskie rakiety trafiły w drugie miasto kraju – Charków. Są doniesienia o użyciu przez Rosjan amunicji kasetowej i bomb termobarycznych.

Pozostało jeszcze 81% artykułu

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Konflikty zbrojne
Gen. Waldemar Skrzypczak: Nie wierzę, że Donaldowi Trumpowi nie zależy na Europie
Konflikty zbrojne
Nadzwyczajny szczyt w Paryżu. Europejscy liderzy będą omawiać działania Donalda Trumpa ws. Ukrainy
Konflikty zbrojne
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1088
Konflikty zbrojne
Kolejny etap rozejmu. Hamas zwolnił trzech więźniów
Konflikty zbrojne
Monachijska Konferencja Bezpieczeństwa. „Dobre rozmowy" Zełenskiego z Vance'em