„Stop wojnie", „Zjednoczeni z Ukrainą", „Przestań bombardować mój kraj", „Putin to zbrodniarz wojenny" – to tylko niektóre hasła, jakie nieśli uczestnicy wieców, które w ostatnich dniach odbyły się w wielu amerykańskich miastach od Waszyngtonu przez Nowy Jork, Filadelfię, Chicago, Florydę po Boston. Ukraińcy gromadzą się na wiecach, by wyrazić niepokój o ojczyznę i bliskich, którzy tam zostali lub by uświadamiać, co się dzieje w ich kraju. Do ich postulatów o większe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w konflikt i surowsze kary dla Władimira Putina dołączają Amerykanie i przedstawiciele innych grup etnicznych.