W przemówieniu wygłoszonym w Białym Domu Biden przyznał, że cele obecności wojskowej USA w Afganistanie stawały się "coraz bardziej niejasne" w minionej dekadzie.
Biden zapowiedział, że wycofanie wszystkich 2,5 tys. amerykańskich żołnierzy stacjonujących dziś w Afganistanie ma zakończyć się do 11 września - a więc do 20. rocznicy ataku Al-Kaidy na USA, czego następstwem była interwencja w Afganistanie.
- To nigdy nie miało być wielopokoleniowe przedsięwzięcie. Zostaliśmy zaatakowani. Poszliśmy na wojnę z jasnymi celami. Osiągnęliśmy te cele - mówił Biden przypominając, że przywódca Al-Kaidy, Osama bin Laden, został zabity przez amerykańskich komandosów w 2011 roku, a jego organizacja terrorystyczna straciła na znaczeniu w Afganistanie.
- To czas, by skończyć niekończącą się wojnę (ang. forever war) - oświadczył Biden.
W czasie trwającej 18 lat wojny w Afganistanie zginęło 2 448 amerykańskich żołnierzy. Działania zbrojne w tym kraju kosztowały USA 2 bln dolarów.