Bogusław Chrabota: Pomoc dla Ukrainy. Amerykańska nadzieja i europejski realizm

W kwestii pomocy dla Ukrainy, zarówno finansowej, jak i militarnej, Europa nie powinna oglądać się na Waszyngton.

Publikacja: 21.04.2024 15:52

Ukraińska armia w Konstantynówce w obwodzie donieckim.

Ukraińska armia w Konstantynówce w obwodzie donieckim.

Foto: ANATOLII STEPANOV / AFP

61 mld dolarów na pomoc Ukrainie daje nadzieję, ale nie odmieni ostatecznie losów tej wojny. Rozumiem entuzjazm Ukraińców, ale nie ma żadnej gwarancji, że dzięki tym pieniądzom Kijów wygra wojnę. Tym bardziej że uchwalone środki tylko w części przeznaczone są na zakup sprzętu dla Ukrainy. To 13,8 mld dolarów. Kwota niebagatelna, ale niewystarczająca, by rozłożyć Kreml na łopatki. 

Do tej kwoty należy doliczyć sprzęt o wartości 8 mld dolarów, który prezydent może przekazać Ukrainie, i niemal 15 mld na szkolenia wojskowe i wsparcie wywiadowcze. Największy „kęs” z uchwalonej kwoty pomocowej, czyli 23 mld dolarów, jest przeznaczony na uzupełnienie arsenału armii amerykańskiej. Pakiet przewiduje również niecałe 8 mld dolarów na wsparcie ukraińskiej gospodarki, w tym transportu i energetyki. 

Czytaj dalej RP.PL

Tylko 9 zł aż za 3 miesiące!
Ciesz się dostępem do treści najbardziej opiniotwórczego medium w Polsce. Rzetelne informacje, pogłębione analizy, komentarze i opinie. Treści, które inspirują do myślenia. Oglądaj, czytaj, słuchaj.
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Jacek Sutryk w rękach CBA to problemy dla KO, ale i dla narracji PiS
Komentarze
Artur Bartkiewicz: Dlaczego Radosław Sikorski nie zostanie kandydatem KO na prezydenta
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Polacy dobrze rozumieją wiejący dziś wiatr historii
Komentarze
Michał Kolanko: Jak Szymon Hołownia psuje szyki Platformie
Materiał Promocyjny
Fotowoltaika naturalnym partnerem auta elektrycznego
Komentarze
Jacek Czaputowicz: Antyrepublikańska szarża premiera Donalda Tuska może Polskę drogo kosztować
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje