Jak podał w poniedziałek NBP, wartość polskiego eksportu towarów wzrosła we wrześniu (licząc w euro) o 12,2 proc. rok do roku, po zwyżce o 18,9 proc. w sierpniu. To wynik zgodny z przeciętnymi szacunkami ekonomistów ankietowanych przez „Rzeczpospolitą”. Wartość importu zwiększyła się o 21,5 proc. rok do roku, po zwyżce o 31,6 proc. w sierpniu.
„Szybko odbudowujący się popyt krajowy napędza import, który rośnie również dzięki wysokim cenom importowanych surowców. Z kolei eksportowi czkawką odbijają się ograniczenia podażowe (szczególnie w sektorze automotive)” – skomentowali na Twitterze ekonomiści z banku Pekao.