Dania kasuje święto, bo potrzebuje pieniędzy. Rząd wyda je na obronę

"W związku z obecną sytuacją w Europie musimy wydawać więcej pieniędzy na obronę i bezpieczeństwo" — powiedziała premier Danii Mette Frederiksen. Skasowane święto to zastrzyk finansowy dla duńskiego budżetu w wysokości aż 400 mln euro.

Publikacja: 01.03.2023 17:41

Mette Frederiksen  - premier Danii

Mette Frederiksen - premier Danii

Foto: AFP

Folketing – duński parlament - po kilkugodzinnej debacie przegłosował zniesienie od przyszłego roku wolnego od pracy święta o nazwie Wielki Dzień Modlitwy. Duński rząd argumentuje, że "w związku z obecną sytuacją w Europie musimy wydawać więcej pieniędzy na obronę i bezpieczeństwo. Uzyskane z tego tytułu oszczędności, czyli 3 mld koron duńskich (400 mln euro) mają sfinansować wzrost nakładów na wojsko.

Duńskie władze chcą w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę zwiększyć wydatki na wojsko do 2 proc. PKB do 2030 roku.

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Gospodarka
Trump zapowiada cła na towary sprowadzane z Unii Europejskiej
Gospodarka
Oto cena odbudowy Ukrainy. Wszystkie pieniądze Rosji to za mało
Gospodarka
Jerzy Hausner: Inflacja będzie rosła. Jest kilka niepokojących rzeczy
Gospodarka
Rząd zasypie powódź pieniędzmi. 4 mld zł mają zapobiec kolejnej powodzi tysiąclecia
Gospodarka
Gra o eldorado Ukrainy. Bruksela wyjmuje asy z rękawa
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”