Fed wywołał wstrząs. Paniczna wyprzedaż na giełdach

Poniedziałkowa sesja przyniosła paniczną wyprzedaż na giełdach całego świata. WIG20 znalazł się najniżej od 2003 r.

Publikacja: 16.03.2020 21:00

Fed wywołał wstrząs. Paniczna wyprzedaż na giełdach

Foto: AFP

Przeprowadzona przez Fed w niedzielę wieczorem obniżka stóp procentowych (z przedziału 1–1,25 proc. do 0–0,25 proc.) i ogłoszenie przez niego programu QE wartego aż 700 mld dol. nie tylko nie uspokoiło rynków, ale jeszcze dodatkowo podsyciło niepokój. To, że Fed dokonał takich radykalnych ruchów na kilka dni przed zaplanowanym posiedzeniem, zostało uznane za potwierdzenie tego, że sytuacja wymknęła się spod kontroli. Poniedziałkowa sesja zaczęła się więc od przeceny w Azji. Japoński Nikkei 255 spadł o 2,46 proc., koreański KOSPI o 3,19 proc., a indyjski Sensex o 7,96 proc. Australijski indeks S&P/ASX 200 runął aż o 9,7 proc. Paniczna wyprzedaż objęła wkrótce potem Europę. Niektóre indeksy (włoski FTSE MIB, grecki Athex Composite) traciły w ciągu sesji po ponad 12 proc. WIG20 spadał o ponad 8 proc., brytyjski FTSE 100 ponad 9 proc., hiszpański Ibex 35 ponad 10 proc. Późnym popołudniem tempo spadków wyhamowało jednak na części giełd. WIG20 zamknął się już tylko niespełna 2 proc. na minusie.

Sesja w USA zaczęła się od silnych spadków. Dow Jones Industrial spadał o 9,7 proc. Już na samym początku sesji musiano wstrzymać handel na 15 minut. Po wznowieniu Dow spadał o ponad 10 proc., ale później spadki wyhamowały. Jay Clayton, przewodniczący Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), zapewniał w rozmowie z CNBC, że rynki pozostaną otwarte.

– Powodem tak silnej wyprzedaży jest to, że mamy tony informacji dotyczące wirusa, ale nadal w bardzo małym stopniu go rozumiemy. Inwestorzy zaczynają więc wyceniać spadek zysków za 2020 r. i prawdopodobieństwo recesji – powiedział Anthony Scaramucci, partner w funduszu hedgingowym Skybridge Capital i zarazem były dyrektor ds. komunikacji w Białym Domu.

– Decydenci zaczynają już panikować, co powinno być dobre dla rynków, ale panuje wciąż duża niepewność co do gospodarki i epidemii. Wszyscy więc zmniejszają ekspozycję na ryzyko – twierdzi Neil Wilson, analityk Markets.com.

Spadki na niektórych giełdach były w ostatnich tygodniach o wiele bardziej gwałtowne niż podczas kryzysu finansowego z 2008 r. Na przykład brytyjski indeks FTSE 100 stracił w ciągu ostatnich trzech tygodni 28 proc., gdy w trzy tygodnie po upadku Lehman Brothers spadł o 20 proc.

Eksperci Goldman Sachs spodziewają się więc, że w skrajnym scenariuszu indeks S&P 500 może spaść do końca czerwca w okolice 2000 pkt (na piątkowym zamknięciu wynosił 2711 pkt). To oznaczałoby spadek od tegorocznego szczytu o około 40 proc. Analitycy Goldmana dodają jednak, że po krachach wywołanych nieprzewidzianymi zdarzeniami pozarynkowymi dochodzi zwykle do silnych odbić.

Przeprowadzona przez Fed w niedzielę wieczorem obniżka stóp procentowych (z przedziału 1–1,25 proc. do 0–0,25 proc.) i ogłoszenie przez niego programu QE wartego aż 700 mld dol. nie tylko nie uspokoiło rynków, ale jeszcze dodatkowo podsyciło niepokój. To, że Fed dokonał takich radykalnych ruchów na kilka dni przed zaplanowanym posiedzeniem, zostało uznane za potwierdzenie tego, że sytuacja wymknęła się spod kontroli. Poniedziałkowa sesja zaczęła się więc od przeceny w Azji. Japoński Nikkei 255 spadł o 2,46 proc., koreański KOSPI o 3,19 proc., a indyjski Sensex o 7,96 proc. Australijski indeks S&P/ASX 200 runął aż o 9,7 proc. Paniczna wyprzedaż objęła wkrótce potem Europę. Niektóre indeksy (włoski FTSE MIB, grecki Athex Composite) traciły w ciągu sesji po ponad 12 proc. WIG20 spadał o ponad 8 proc., brytyjski FTSE 100 ponad 9 proc., hiszpański Ibex 35 ponad 10 proc. Późnym popołudniem tempo spadków wyhamowało jednak na części giełd. WIG20 zamknął się już tylko niespełna 2 proc. na minusie.

Giełda
Donald Trump nakręcił inwestorów w Rosji. Giełda zawiesiła usługi
Giełda
Giełda prze naprzód, WIG20 najwyżej od siedmiu lat. Koniec wojny?
Giełda
Euforia na rosyjskiej giełdzie po rozmowie Trumpa z Putinem
Giełda
Co czeka gorący rynek fuzji i przejęć
Giełda
Bycze akcenty na koniec tygodnia na GPW. Diagnostyka dała zarobić inwestorom