Wkrótce po tym jak gastronomia zaczęła podnosić się po skutkach pandemicznych lockdownów, na drodze do poprawy sytuacji stanęła inflacja. Biznes zmaga się z utrzymującymi się wysokimi cenami produktów żywnościowych, energii, paliwa i pracy. Nie pomaga obowiązujący zerowy VAT na żywność, w praktyce oznacza bowiem brak możliwości odliczenia podatku płaconego przez przedsiębiorców.
W efekcie, jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz bazy BIK, na koniec marca suma przeterminowanych zobowiązań branży przekroczyła 800 mln zł. Z kolei jak podaje wywiadownia gospodarcza Dun & Bradstreet, 2/3 branży znajduje się w słabej kondycji finansowej i panicznie boi się wzrostu kosztów działania oraz utraty klientów.