Gaz-System, Litwa, Polska, Gazociąg, budowa, UE, Fundusze

Spółka Gaz-System chętnie wybuduje gazociąg na Litwę, o ile inwestycja ta otrzyma dofinansowanie z unijnych funduszy. Koszt projektu to ok. miliarda złotych

Publikacja: 15.12.2010 20:20

Gaz-System, Litwa, Polska, Gazociąg, budowa, UE, Fundusze

Foto: Bloomberg

– Powstanie gazociągu na Litwę jest istotne i to nie tylko z punktu widzenia tego kraju, ale też rozbudowy sieci w północno-wschodniej Polsce, jednak będzie możliwe, gdy projekt uzyska dofinansowanie z Unii Europejskiej – powiedział wczoraj "Rz" prezes spółki Gaz-System Jan Chadam.

Od kilku miesięcy eksperci Gaz-Systemu i Lietuvos Dujos pracują nad analizami takiej inwestycji. Na początku roku chcą w przetargu wybrać firmę, która opracuje studium jej wykonalności. – Dokumentacja powinna być gotowa jeszcze w pierwszym półroczu 2011 r. – mówi prezes Chadam. – Wtedy będziemy wiedzieli więcej.

Jego zdaniem powstanie gazociągu ma sens, jeżeli będzie mógł przesyłać 2 – 3 mld m sześc. gazu rocznie. Litwini mogliby go odbierać z powstającego terminalu do odbioru gazu skroplonego w Świnoujściu.

Prezes Gaz-Systemu nie ujawnia, jak duże mogą być koszty inwestycji, wcześniej twierdził, że chodzi o wydatki na poziomie około miliarda złotych. Chodzi bowiem nie tylko o samo połączenie z Litwą, ale i o konieczną rozbudowę sieci na terenie Polski. – Projekt jest możliwy do wykonania przy dofinansowaniu unijnym na poziomie ok. 40 proc. jego kosztów – przyznaje Jan Chadam.

Zatem Komisja Europejska musiałaby zdecydować o przekazaniu funduszy w wysokości przynajmniej 100 mln euro na polsko-litewskie przedsięwzięcie. Na razie z kasy Brukseli dofinansowane są prace studialne.

Ale oficjalnie kilka miesięcy temu inwestycję poparł szef KE Jose Manuel Barosso, zwłaszcza że pozwoliłaby Litwie na częściowe uniezależnienie od dostaw z Rosji. Litwini są w wyjątkowo niekomfortowym położeniu, gdy chodzi o import surowca, a Gazprom jest współudziałowcem Lietuvos Dujos. Poza tym są uzależnieni od rosyjskiej energii.

Gaz-System jak dotąd skutecznie stara się o unijne dofinansowanie swoich projektów. Wczoraj spółka zawarła kolejną umowę z Instytutem Nafty i Gazu o przekazaniu 121 mln zł z funduszy unijnych na budowę gazociągu Rembelszczyzna – Gustorzyn. Gaz-System liczy jeszcze na dodatkowe dofinansowanie rurociągu, bo jego łączne koszty szacuje na prawie 629 mln zł. Obecnie opracowuje dokumentację projektową, a pozwolenia na budowę spodziewa się wiosną 2011 r. Gazociąg ma być gotowy w 2014 r. Gaz- -System uzyskał też z programu operacyjnego "Infrastruktura i środowisko 2007 – 2013" dofinansowanie na inne rurociągi, a także na prace przy terminalu LNG w Świnoujściu.

Gaz-System jest też zainteresowany budową połączenia na Słowację, które ma być częścią całego "korytarza gazociągowego północ – południe". Jeszcze w grudniu polska i słowacka firma podpiszą list intencyjny o współpracy i najpewniej też powołają grupy ekspertów, by przeanalizowały możliwości budowy i pozyskania funduszy z Unii.

– Powstanie gazociągu na Litwę jest istotne i to nie tylko z punktu widzenia tego kraju, ale też rozbudowy sieci w północno-wschodniej Polsce, jednak będzie możliwe, gdy projekt uzyska dofinansowanie z Unii Europejskiej – powiedział wczoraj "Rz" prezes spółki Gaz-System Jan Chadam.

Od kilku miesięcy eksperci Gaz-Systemu i Lietuvos Dujos pracują nad analizami takiej inwestycji. Na początku roku chcą w przetargu wybrać firmę, która opracuje studium jej wykonalności. – Dokumentacja powinna być gotowa jeszcze w pierwszym półroczu 2011 r. – mówi prezes Chadam. – Wtedy będziemy wiedzieli więcej.

Fundusze europejskie
Polska prezydencja przygotuje grunt pod negocjacje budżetu UE
Fundusze europejskie
Wkrótce miliardy z KPO trafią do Polski. Wiceminister finansów podał datę
Fundusze europejskie
Horizon4Poland ’24 - fundusze europejskie na polskie projekty B+R!
Fundusze europejskie
Pieniądze na amunicję i infrastrukturę obronną zamiast na regiony
Fundusze europejskie
Piotr Serafin bronił roli regionów w polityce spójności