Nierentowne, ale wciąż pożądane polskie obligacje

Sprzedaż obligacji oszczędnościowych, która wyraźnie zmalała po obniżce ich oprocentowania z początkiem maja, w lipcu i w sierpniu wyraźnie się odbiła. A łącznie w pierwszych ośmiu miesiącach br. była już większa niż w całym, rekordowym pod tym względem 2019 r.

Publikacja: 14.09.2020 13:28

Nierentowne, ale wciąż pożądane polskie obligacje

Foto: Bloomberg

W samym sierpniu, jak podało w poniedziałek Ministerstwo Finansów, inwestorzy detaliczni kupili obligacje skarbowe za blisko 1,9 mld zł, po blisko 2,4 mld zł w lipcu. Dla porównania, w maju i w czerwcu łącznie wydali tylko 2,1 mld zł.

Od początku roku do końca sierpnia popyt na obligacje skarbowe przeznaczone dla inwestorów indywidualnych, nazywane też obligacjami oszczędnościowymi, wyniósł łącznie niemal 19 mld zł. To o 10 proc. (1,7 mld zł) więcej niż w całym 2019 r., który był pod tym względem rekordowy i aż o 490 proc. więcej niż w całym 2015 r., gdy papiery te zaczęły szybko zyskiwać popularność.

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Finanse
Warren Buffett przejdzie na emeryturę. Ma go zastąpić Greg Abel
Finanse
Berkshire ze spadkiem zysków, rośnie za to góra gotówki
Finanse
Polacy niespecjalnie zadowoleni ze swojej sytuacji finansowej
Finanse
Norweski fundusz emerytalny z miliardową stratą
Finanse
TFI na zakupach, OFE wyprzedają polskie akcje
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem