Na polskim rynku pojawiła się firma CO[sub]2[/sub] Reductions, która oferuje właścicielom zalesionych gruntów 1,5 tys. zł za prawo do dysponowania przez 40 lat jednostkami emisji pochodzącymi z pochłaniania CO2 przez hektar lasu.

To precedens na polskim rynku. – Osoby prywatne nie są podmiotami uprawnionymi do rozporządzania jednostkami pochłaniania – wskazuje Tomasz Kowalczewski, ekspert MŚ.

Przypomina, że jednostki pochłaniania zostały zdefiniowane w ustawie o systemie zarządzania emisjami gazów cieplarnianych i innych substancji i zgodnie z jej przepisami mogą stanowić przedmiot obrotu międzynarodowego. – Ale obrót ten może następować na podstawie umowy zawartej między Rzecząpospolitą Polską a innym państwem – sygnatariuszem protokołu z Kioto – dodaje Kowalczewski.

Sztab prawników ministerstwa pracuje nad oświadczeniem w sprawie transakcji sprzedaży praw z pochłaniania CO[sub]2[/sub] przez lasy. – Żaden znany nam przepis prawa polskiego i unijnego nie zabrania obrotu tymi jednostkami. Mogą one być wykorzystywane do bilansowania emisji przez przedsiębiorstwa i instytucje w wielu krajach, m.in. na kontynencie Ameryki Północnej — podkreśla Wojciech Długozima z CO[sub]2[/sub] Reductions.