Ogłoszony w sejmowym wystąpieniu premiera Donalda Tuska plan inwestycji może w 2013 roku zwiększyć dynamikę Produktu Krajowego Brutto o jeden punkt procentowy, głosi raport analityków Nomura International.
W 2014 roku, dzięki zaplanowanym przez rząd rozwiązaniom tempo to może być zaś wyższe o 1,8 punktu od zakładanego do tej pory. Jak na razie Nomura nie zmienia jednak swojej prognozy, która zakłada, że w przyszłym roku Polska będzie rosnąć w tempie 2,3 procent. Ankieta Reutera mówi o wzroście rzędu 2,0 procent. Bank przyznaje, że teraz jego prognoza jest neutralna lub konserwatywna, a nie - jak było dotychczas - umiarkowanie optymistyczna.
- Uważamy, że skupienie się rządu na inwestycjach jest pozytywnym sygnałem dla wzrostu gospodarczego - głosi opublikowany w poniedziałek wieczorem raport ekonomistów banku.
- Choć trudno oszacować bezpośredni wpływ tego planu na wzrost, naszym zdaniem nowe inwestycje mogą zwiększyć przyszłoroczne PKB o około jeden punkt procentowy, a o 1,8 punktu wzrost w 2014 roku - napisano.
Jednym z głównym elementów zarysowanego w piątek przez premiera planu jest stworzenie pod egidą BGK specjalnej spółki, która będzie dysponować kwotą 40 miliardów złotych. Środki te mają pochodzić między innymi ze sprzedaży firm skarbu państwa, emisji długu przez BGK. Bank będzie mógł też używać akcji państwowych firm jako zabezpieczenie kredytów na inwestycje, na przykład dla małych przedsiębiorstw.