Filmy mistrzów w Cannes. Za dwoma tytułami stoją nasi rodzimi twórcy

W konkursie głównym znalazła się polska koprodukcja „Dziewczyna z igłą” Magnusa von Horna

Publikacja: 11.04.2024 18:10

Filmy mistrzów w Cannes. Za dwoma tytułami stoją nasi rodzimi twórcy

Foto: Adobe stock

„Selekcja nie była łatwa” – stwierdził dyrektor artystyczny festiwalu Thierry Freamux. Ale czy w jakimkolwiek roku jest? Cannes to Cannes. O pokazaniu filmu na tym festiwalu marzy niemal każdy filmowiec – od debiutantów po wielkich mistrzów. W tym roku producenci zgłosili ponad 2 tysiące filmów. O Złotą Palmę będzie walczyć dziewiętnaście. Nazwiska ich twórców to crème de la crème współczesnego kina.

Najpierw dwa tytuły, za którymi stoją nasi rodzimi twórcy. O Złotą Palmę będzie walczył Magnus von Horn, Szwed, który skończył łódzką filmówkę i po studiach został w Polsce. W czasie pandemii do konkursu na festiwalu, który się nie odbył, zakwalifikowany było jego „Sweat” . Teraz pokaże duńsko-polski kostiumowy, czarno-biały horror „Dziewczyna z igłą” o matce, która powierza swoje dziecko „diablicy”. Z polskiej strony jego koproducentem jest Mariusz Włodarski, zdjęcia zrobił Michał Dymek, za montaż odpowiedzialna jest Agnieszka Glińska. W ekipie znalazły się również polskie scenografki i kostiumolożki. Film był kręcony m.in. w Bystrzycy Kłodzkiej i Wrocławiu. 

99 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Film
Classy Monday i Sylwetki w KinoGramie w Fabryce Norblina
Film
Pełną kontrolę nad Jamesem Bondem przejął Amazon. Nie czas umierać?
Film
Chalamet na różowo w Berlinie
Film
Berlinale 2025: Gdy przytłacza ciśnienie codzienności
Film
„Biały lotos 3”, czyli tsunami nudy