„Ballada Kyczejewska” to porażająca naturalizmem, trzymająca w napięciu opowieść o próbie ucieczki matki i córki z okupowanych przez Rosjan terenów Ukrainy. Jest to też jeden z pierwszych filmowych obrazów, który opowiada o wciąż trwającym konflikcie i jego skutkach w formie fabularnej.

Dmytro, 50-letni wolontariusz, podejmuje się wywiezienia Daszy i jej 10-letniej córki Poliny z okupowanego Kyczejewa. Sytuację komplikuje niespodziewany atak Rosjan. Z pozoru rutynowa misja staje się dla Dmytra czymś więcej niż tylko kolejnym zleceniem.

Foto: Mat. Partnera

Film powstał z inicjatywy poruszonych wojenną tragedią studentów Warszawskiej Szkoły Filmowej. Reżyserem i współscenarzystą „Ballady Kyczejewskiej” jest Piotr Krzysztof Kamiński.

Scenariusz „Ballady...” inspirowały prawdziwe wydarzenia – mówi reżyser filmu, Piotr Krzysztof Kamiński. – Chcieliśmy opowiedzieć historię wypaczonego moralnie człowieka, który odkrywa w sobie człowieczeństwo pod wpływem dziewczynki skrzywdzonej przez wojnę. Stworzenie autentycznego obrazu Ukrainy stało się możliwe dzięki jednej ze współscenarzystek, pochodzącej z Kijowa Alexandrze Sevchenko, studentce montażu na naszej uczelni.

Studencka produkcja wyróżnia się bardzo przemyślaną oprawą wizualną, która w pełni wykorzystuje dostępne dla młodych filmowców lokacje. Za zdjęcia do filmu odpowiada Mateusz Gzel, student kierunku operatorskiego Warszawskiej Szkoły Filmowej. Jego praca nad filmem została doceniona przez największy w Europie festiwal poświęcony sztuce operatorskiej EnergaCamerimage, który umieścił „Balladę Kyczejewską” w swoim programie.

Foto: Mat. Partnera

Słowo „ballada” w tytule nie jest przypadkowe. Odnosi się bowiem nie tylko do sposobu narracji, ale też do warstwy wizualnej filmu – mówi Mateusz. – Chcieliśmy przenieść widza w świat tragedii wojennej, postawić go jako aktywnego obserwatora wydarzeń, tak jakby był częścią opowieści o losach naszego bohatera, Dmytra.

Premiera shorta odbyła się w Konkursie Polskim Krakowskiego Festiwalu Filmowego na ekranie kultowego Kina Pod Baranami. To jedno najstarszych wydarzeń filmowych na świecie, a udział w nim był wielkim wyróżnieniem dla twórców.

Jednym z opiekunów artystycznych „Ballady...” jest Tadeusz Łysiak, twórca „Sukienki” – nominowanej do Oscara produkcji Warszawskiej Szkoły Filmowej – a obecnie członek Amerykańskiej Akademii Sztuki i Wiedzy Filmowej oraz wykładowca w swojej Alma Mater.

Po pierwszej lekturze scenariusza złapałem się za głowę. Każdy projekt ma swoje „trudności produkcyjne“. Ten zdawał się mieć je wszystkie! – przyznaje Łysiak. – Zastanawiałem się, czy to w ogóle właściwy moment na taki film. Szybko zdałem sobie jednak sprawę, że jeżeli chcemy nagrywać ze studentami filmy ważne, to nie wyobrażam sobie robić ich na żaden inny temat.

Foto: Mat. Partnera

Producentem filmu „Ballada Kyczejewska” jest Maciej Ślesicki, dwukrotnie nominowany do Oscara („Sukienka”, „Nasza Klątwa”) filmowiec, reżyser, scenarzysta, współzałożyciel Warszawskiej Szkoły Filmowej i producent ogromnej liczby etiud studenckich. Jego ostatni film pełnometrażowy, nakręcony ze studentami uczelni – „kRAJ” – po seansach kinowych trafił do międzynarodowej dystrybucji na platformie Netflix.

Warszawska Szkoła Filmowa od pierwszych dni napaści Rosji na Ukrainę czynnie włącza się w pomoc ofiarom konfliktu. Społeczność Szkoły organizowała zbiórkę dla uchodźców i charytatywne pokazy swoich filmów. W szkolnych mediach społecznościowych można było oglądać przejmujące relacje absolwentów, m.in. nadawane prosto z Kijowa raporty Adeliny Borets. Działające przy Szkole Kino Elektronik regularnie zaprasza ukraińskich artystów, by podczas koncertów mogli prowadzić zbiórki pieniężne na rzecz swojej ojczyzny.

Foto: Mat. Partnera

Studenci Warszawskiej Szkoły Filmowej mają pełną swobodę twórczą w pracy nad swoimi projektami, dlatego ich produkcje niejednokrotnie poruszają zagadnienia trudne i zaangażowane społecznie. To ważny głos młodego pokolenia wchodzącego do polskiej i światowej branży filmowej.

Materiał Promocyjny