Odsetki są, ale jakby ich nie było

Daniny można uniknąć, wybierając na przykład lokatę z często wypłacanymi odsetkami lub depozyt w formie ubezpieczenia na życie. Ale o wysokości zysku ostatecznie decyduje oferowane przez bank oprocentowanie. Jeśli jest mało atrakcyjne, brak podatku niewiele da

Aktualizacja: 08.08.2009 10:13 Publikacja: 06.08.2009 01:20

Odsetki są, ale jakby ich nie było

Foto: copyright PhotoXpress.com

Klient banku, który nie chce dzielić się zyskiem z fiskusem, musi albo wybrać niestandardowy produkt oszczędnościowy (np. depozyt w formie ubezpieczenia na życie), albo wpłacić pieniądze na lokatę, z której odsetki będzie dostawał często i w małych porcjach. Ten drugi warunek może spełniać na przykład lokata siedmiodniowa, która po upływie tygodniowego okresu będzie wielokrotnie odnawiana. Odsetki od niej będą naliczane po zakończeniu każdego siedmiodniowego okresu umownego. I jeśli nie będą wyższe niż 2,49 zł, podatek wyniesie zero.

Jak to możliwe? Podstawa opodatkowania, czyli przysługujące klientowi odsetki, dla celów podatkowych są najpierw zaokrąglane do pełnych złotych (w tym przypadku do 2 zł). Od tej kwoty naliczany jest podatek według stawki 19-proc.; wynik tego działania to 0,38 zł. W kolejnym kroku wartość tę znów się zaokrągla do pełnych złotych, a więc do zera.

Żeby uniknąć podatku Belki, trzeba zatem wpłacić na krótkoterminową lokatę na tyle niewielką sumę, by po zakończeniu okresu umowy odsetki nie przekroczyły 2,49 zł. Jeśli wyniosą 2,5 zł, zostaną zaokrąglone do 3 zł, podatek wyniesie 0,57 zł, a po zaokrągleniu 1 zł. I trzeba będzie go odprowadzić.

Co to oznacza w praktyce? Jeśli zdeponujemy 1000 zł, a oprocentowanie wynosi 5 proc. w skali roku, właściwości antypodatkowe będzie miała lokata dwutygodniowa (i oczywiście każda krótsza). Przy kwocie depozytu w wysokości 2000 zł i takim samym oprocentowaniu umowę można zawrzeć na tydzień. Natomiast gdy wpłaci się 5000 zł, tylko umowa 1 – 3-trzydniowa chroni przed podatkiem Belki, a takie oferty spotyka się rzadko.

Im niższa stawka, tym dłużej pieniądze mogą leżeć na lokacie, zanim wypracują 2,49 zł odsetek. Ale oczywiście lokata staje się wtedy coraz mniej atrakcyjna. Lepiej więc zarobić 5 proc. i zapłacić od tej sumy daninę (realny zysk wyniesie wtedy ok. 4 proc.), niż dać się skusić na depozyt antypodatkowy z rocznym 2 – 3-proc. oprocentowaniem.

[srodtytul]Co jest w ofertach[/srodtytul]

Depozyty antypodatkowe mają w ofercie Alior Bank, BGŻ i Kredyt Bank. Pierwszy proponuje lokatę nocną (overnight), na której może pracować 50 proc. środków zdeponowanych na ROR. Klienci banku zyskują dodatkowo dzięki dziennej kapitalizacji odsetek. Jeśli saldo na koncie osobistym nie przekracza 22,7 tys. zł, odsetki z nocnej lokaty odpowiadającej połowie tego salda są nieopodatkowane. Stawka 8-proc. (taka obowiązuje obecnie dla lokaty overnight) zapewnia więc realne oprocentowanie wszystkich zdeponowanych środków nieco przekraczające 4 proc. Opisany mechanizm dotyczy jednak tylko jednego rodzaju ROR o nazwie „Konto z lokatą nocną”.

[wyimek]8 proc. tyle na lokacie nocnej można zarobić w Alior Banku (w skali roku), ale taką stawką może być objęta tylko połowa środków zgromadzonych na ROR[/wyimek]

Z kolei klienci BGŻ oszczędzają na podatku dzięki temu, że bank przyjmuje niewysokie depozyty na bardzo krótkie terminy. Oprocentowanie lokat na okres od jednego do siedmiu dni wynosi 5 proc. rocznie. To stawka brutto, która jednak łatwo może się zmienić w stawkę netto. Granicą, poniżej której najkrótszy, jednodniowy depozyt pozostanie nieopodatkowany, jest kwota około 18 tys. zł. Nie ma przeszkód, by osoba dysponująca większym kapitałem założyła kilka takich lokat. Z kolei minimalna kwota depozytu to tylko 500 zł. Lokaty są oferowane tylko tym posiadaczom ROR w BGŻ, którzy korzystają z systemu bankowości internetowej.

Podobny zabieg zastosował Kredyt Bank. Proponuje rachunek oszczędnościowy z dzienną kapitalizacją odsetek o nazwie Konto Oszczędnościowe Lokata Swobodna. Atrakcyjne oprocentowanie, na poziomie 5 proc. rocznie, obowiązuje tylko dla kwot mieszczących się w przedziale 1 – 15 tys. zł. Jeśli klient utrzymuje takie saldo, jest to w praktyce rachunek z zerowym podatkiem Belki, ponieważ dzienne odsetki nie przekroczą 2,49 zł. Każdy klient może założyć tylko jeden taki rachunek, a odsetki obligatoryjnie trafiają na ROR w Kredyt Banku (trzeba więc go mieć).

[srodtytul]Lokata plus polisa[/srodtytul]

Inne popularne rozwiązanie antypodatkowe to opakowanie depozytu w ubezpieczenie. Tu klient nie musi niczego liczyć, bo nie ma znaczenia ani kwota inwestycji, ani okres, przez jaki pieniądze pracują, ale forma prawna produktu. Trzeba natomiast zwrócić uwagę na zapisy w materiałach promocyjnych: czy bank podaje w nich oprocentowanie, na jakie realnie można liczyć, czy też stawkę odpowiadającą lokacie dającej taki sam zysk po odliczeniu 19-proc. podatku. W tym drugim przypadku 5 proc. podane w ulotce oznacza, że klient faktycznie dostanie 4,05 proc. odsetek, czyli tyle, ile po odliczeniu podatku zapewnia klasyczna lokata z oprocentowaniem 5 proc.

Polisy lokacyjne najłatwiej znaleźć w ofercie banków blisko powiązanych z towarzystwami ubezpieczeniowymi. Obecnie tego typu produkty proponują: Allianz Bank (trzy, sześć i 12 miesięcy), Kredyt Bank (umowa na sześć miesięcy, współautorem produktu jest Warta) i Nordea Bank (do wyboru poliso-lokaty na 180 i 360 dni). Lokat, które formalnie są polisami, warto też szukać w Deutsche Banku i Lukas Banku.

[srodtytul]IKE dla długodystansowców[/srodtytul]

Opodatkowania przychodów z oszczędności można uniknąć jeszcze na kilka innych sposobów. Podatku nie płaci się od zysków osiągniętych na [link=http://www.rp.pl/temat/181782.html]indywidualnych kontach emerytalnych [/link](IKE). Z przywileju tego skorzystamy jednak dopiero wtedy, gdy będziemy wycofywać oszczędności po ukończeniu 60 lat. Jeśli zrobimy to wcześniej (i pieniądze trafią na inny rodzaj IKE), podatek nas nie ominie.

Indywidualne konta emerytalne rzadko mają postać lokat bankowych (choć jest to forma prawnie dopuszczalna). Za to za pośrednictwem banku można odkładać na emeryturę w funduszach inwestycyjnych. Można też założyć w PKO BP IKE-Obligacje i deponować na tym koncie dziesięcioletnie papiery skarbowe. Pozostałe dostępne formy to ubezpieczenie na życie z funduszem kapitałowym oraz rachunek inwestycyjny w biurze maklerskim, na którym można gromadzić akcje.

Podatku od zysków unikniemy również, kupując w banku jednostki funduszu zarejestrowanego w Luksemburgu. Furtkę pozostawiono też dla posiadaczy oszczędnościowych książeczek mieszkaniowych (są w ofercie PKO BP). W zależności od salda i okresu, na jaki została zawarta umowa, oprocentowanie wynosi od 4 do 5 proc. w skali roku.

[ramka][b][link=http://www.rp.pl/temat/181772.html]Wybierz najkorzystniejszą lokatę [/link][/b][/ramka]

Klient banku, który nie chce dzielić się zyskiem z fiskusem, musi albo wybrać niestandardowy produkt oszczędnościowy (np. depozyt w formie ubezpieczenia na życie), albo wpłacić pieniądze na lokatę, z której odsetki będzie dostawał często i w małych porcjach. Ten drugi warunek może spełniać na przykład lokata siedmiodniowa, która po upływie tygodniowego okresu będzie wielokrotnie odnawiana. Odsetki od niej będą naliczane po zakończeniu każdego siedmiodniowego okresu umownego. I jeśli nie będą wyższe niż 2,49 zł, podatek wyniesie zero.

Pozostało jeszcze 91% artykułu
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień
Ekonomia
Złoty wiek dla ambitnych kobiet
Ekonomia
Rekordowy Kongres na przełomowe czasy
Ekonomia
Targi w Kielcach pokazały potęgę sektora rolnego