Od ponad roku na giełdzie mamy hossę. W tym czasie ceny akcji wzrosły średnio o ponad 60 proc. Nie dziwi zatem, że wyniki funduszy agresywnych są więcej niż zadowalające. I to zarówno w okresie rocznym, półrocznym, jak i trzymiesięcznym. Średnia stopa zwrotu w każdym z tych okresów jest wyższa niż wyznaczony przez nas benchmark (jest to punkt odniesienia służący do porównań; dla każdej grupy funduszy skonstruowaliśmy inny wskaźnik, podajemy je w ramce).
[b][link=http://www.rp.pl/galeria/181776,1,468212.html]Zobacz wyniki funduszy zrównoważonych[/link][/b]
Gorzej jest z wynikami w dłuższym terminie, zahaczającym o bessę. Wielu funduszom nie udało się pokonanie wzorca. Tym samym po raz kolejny się potwierdziło, że dużo łatwiej mnożyć zyski, niż ograniczać straty.
[srodtytul]Zgodnie z sytuacją na giełdzie[/srodtytul]
Fundusze inwestujące w akcje małych i średnich firm w krótszych okresach uzyskały średnią stopę zwrotu o ponad 2 pkt proc. wyższą od benchmarku. Najbardziej stabilnymi wynikami mogą się pochwalić fundusze PZU, DWS i Avivy. Gdy uwzględnimy bessę, a więc weźmiemy pod uwagę trzy lata inwestycji, do wymienionych wyżej funduszy dołączy PKO Akcji Małych Spółek. Jako jedyny stracił on w tym okresie mniej niż wyznaczony przez nas wzorzec.