Wielu analityków podziela opinię, że kontynuacja przez amerykański bank centralny (FED) luźnej polityki pieniężnej, przy braku atrakcyjnych alternatyw inwestycyjnych, może doprowadzić do dalszego wzrostu na rynkach akcji.
Pozytywny scenariusz na polskim parkiecie mogą jednak pokrzyżować zmiany w OFE. Poznaliśmy już wstępne założenia rządowego projektu ustawy. Obecnie trwają konsultacje na temat konkretnych rozwiązań. Dotycz to m.in. limitów inwestycyjnych, które mogą znacząco wpłynąć na przyszłe decyzje inwestycyjne funduszy emerytalnych.
Co to są fundusze kapitałowe
W ubezpieczeniowe fundusze kapitałowe (UFK) lokowane są składki klientów towarzystw ubezpieczeniowych, posiadających polisę na życie z UFK. Główną funkcją takich polis jest pomnażanie kapitału w długim terminie, przez co najmniej pięć –dziesięć lat.
Klient wpłaca składkę systematycznie (np. co miesiąc) albo jednorazowo. Pieniądze, po pobraniu przez towarzystwo opłat, są lokowane w wybranych przez klienta funduszach, które można zmieniać bez odprowadzania podatku Belki (płaci się go dopiero po zakończeniu inwestycji). Decydując się na taką formę inwestycji, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że w razie wycofania się z niej w krótkim czasie po podpisaniu umowy (na ogół w ciągu dwóch pierwszych lat) można stracić nawet wszystkie wpłacone pieniądze (składka regularna), ponieważ towarzystwo pobierze wówczas wysoką opłatę likwidacyjną.
Ważne informacje
Wszyscy liczący się ubezpieczyciele zadeklarowali, że wprowadzą tzw. kartę produktu. Niektórzy, np. TU Europa, już to zrobili.
Karta produktu to dokument przygotowany przez Polską Izbę Ubezpieczeń (PIU). Ma on informować kupujących polisę z ubezpieczeniowym funduszem kapitałowym (UFK) o kosztach związanych z inwestycją. Inicjatywa ta jest efektem skarg na polisy z UFK. Dotyczyły one przede wszystkim bardzo wysokich opłat w przypadku rezygnacji z inwestycji w pierwszych latach jej trwania. Opłaty czasami pochłaniały całość wpłaconej składki. – Rekomendację PIU uważamy za krok w dobrym kierunku. Co więcej zamierzamy być w czołówce firm, które jak najszybciej wprowadzą ją w życie. Powołaliśmy specjalny zespół, który już pracuje nad wprowadzaniem niezbędnych zmian. Termin: wiosna 2014 uważam za jak najbardziej realny – mówi Michał Biedzki, prezes Aegon. Pozytywnie do pomysłu odniosły się także pozostałe towarzystwa ubezpieczeniowe. – W pełni popieramy to rozwiązanie, ponieważ sami aktywnie uczestniczyliśmy w wypracowywaniu tych praktyk, jak również samej karty produktu – mówi Marta Pokutycka-Mądrala, rzecznik ING Życie.