Zełenski w połowie swojego 10-minutowego przemówienia powiedział, że chce „zwrócić się do osoby, która wydaje się nie w pełni rozumieć, co się dzieje, nie tylko na Ukrainie, ale w całej Europie” Jego zdaniem premier Węgier „jest niemal jedynym w Europie, który otwarcie popiera Putina”.
- Nie prosiliśmy o nic specjalnego z Budapesztu. Nie dostaliśmy nawet tego, co robią wszyscy inni! - mówił Zełenski, podkreślając, że ze strony Węgier „nie widać żadnego wysiłku, by zatrzymać wojnę”. (...) - Dlaczego tak? - pytał?
- Cała Europa chce pokoju. Cała Europa nie chce, aby pole bitwy zostało przeniesione z Mariupola do Budapesztu, z Charkowa do Krakowa czy z Czernihowa do Wilna. Cała Europa próbuje powstrzymać wojnę, przywrócić pokój. Dlaczego więc Budapeszt jest przeciwny całej Europie, wszystkim cywilizowanym krajom? Po co? - kontynuował?
Czytaj więcej
Rosjanie chcą zająć obwody doniecki i ługański, a także południe Ukrainy, a celem ukraińskich obrońców jest temu zapobiec - mówił w wieczornym wystąpieniu Wołodymyr Zełenski, prezydent Ukrainy.
- Najważniejsza dla nas jest opinia ludzi. Naród ukraiński popiera naród węgierski. Naród węgierski wspiera naród ukraiński. Równie cenimy pokój, tak samo cenimy wolność. Tak będzie zawsze. Zawsze będziemy żyć w dobrym sąsiedztwie. I jestem przekonany, że nasze mniejszości powinny być pomostami, które jeszcze bardziej nas jednoczą - mówił prezydent Ukrainy.