W stycznia 2021 r. były szef MSZ Radosław Sikorski napisał: "Lech Kaczyński był miernym prezydentem i walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej. Ma już Wawel i samowolkę budowlaną na Placu Piłsudskiego. Dość budowania kultu do którego nie ma podstaw".
W komentarzu dodał: "Zwolenników kultu Lecha Kaczyńskiego proszę o wymienienie zasług, które go uzasadniają. Dla ułatwienia dodam, że słusznie podpisał traktat z Lizbony, popierał pojednanie z Ukrainą i przestrzegał Konstytucji w odróżnieniu od Andrzeja Dudy. Ale na pomniki to trochę mało".
Jarosław Kaczyński zażądał od Sikorskiego przeprosin i wpłaty 10 tys. zł na cel społeczny za pomówienie i naruszenie dóbr osobistych. Sikorski odmówił. Sprawa trafiła do sądu.
W wyroku z 17 marca 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie zobowiązał Radosława Sikorskiego do zamieszczenia na swoim twitterowym koncie przeprosin o treści: "Przepraszam Pana Jarosława Kaczyńskiego za to, że w dniu 14 stycznia 2021 r., na portalu Twitter, naruszyłem jego dobra osobiste, w postaci kultu pamięci osoby zmarłej, stwierdzając, iż Prezydent Lech Kaczyński walnie przyczynił się do katastrofy smoleńskiej. Radosław Sikorski".