Obywatele zgłaszają do Biura RPO wątpliwości związane z wykorzystywaniem urządzeń rejestrujących tzw. odręczny podpis przez operatorów pocztowych, w tym Pocztę Polską, przy potwierdzaniu odbioru przesyłek.
Podpis taki nie jest utrwalany na papierze, lecz jako elektroniczny zapis ciągu znaków. Może się zatem zaliczać do danych biometrycznych, które podlegają szczególnej ochronie.
Niepokój obywateli wynika z większej mobilności danych przetwarzanych w formie elektronicznej i – co za tym idzie - zwiększeniem ryzyka nieautoryzowanego dostępu - pisze RPO do Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Dane biometryczne objęto szczególną ochroną po wejściu w życie RODO (rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE). Art. 9. RODO wprowadził generalny zakaz przetwarzania danych biometrycznych w celu jednoznacznego zidentyfikowania osoby, ze wskazaniem wyjątków od tego. Według RODO dane biometryczne oznaczają „dane osobowe, które wynikają ze specjalnego przetwarzania technicznego, dotyczą cech fizycznych, fizjologicznych lub behawioralnych osoby fizycznej oraz umożliwiają lub potwierdzają jednoznaczną identyfikację tej osoby, takie jak wizerunek twarzy lub dane daktyloskopijne".
Cechy te mogą zatem obejmować m.in. linie papilarne, wygląd siatkówki lub tęczówki oka, owal twarzy, kształt małżowiny usznej, geometrię ręki, układ naczyń krwionośnych dłoni, głos i jego barwę. Cechy behawioralne to np. charakter pisma, dynamika pisania i sposób poruszania się. Oznacza to, że podpis może zostać zaliczony do danych biometrycznych i jako taki podlega szczególnej ochronie.