Aktualizacja: 09.01.2022 21:00 Publikacja: 09.01.2022 21:00
Foto: Adobe Stock
Styczeń zapewne będzie kolejnym miesiącem rekordowej inflacji. Wówczas w pełni odczujemy efekty nowych taryf za nośniki energii, czyli wzrost rachunków gospodarstw domowych średnio o 24 proc. za prąd i o 54 proc. za gaz. Do tego firmy mogą zacząć już w swoich cennikach uwzględniać horrendalne podwyżki cen gazu, wynoszące nawet kilkaset procent. – W efekcie inflacja może wynieść nawet 9,5 proc. – mówi „Rzeczpospolitej" Piotr Bujak, główny ekonomista banku PKO BP.
Drożyzna hamuje już nie tylko realny wzrost dochodów Polaków, ale także rozwój gospodarki. Na razie nie grozi nam recesja, jednak trzeba uważać.
Szybki wzrost cen na pewno zwiększy oczekiwania finansowe Polaków, ale spiralę płacowo-cenową rozkręci dopiero zwiększona rotacja pracowników.
Z dyktującymi ceny gazu jest jak z drogowcami. Zaskakuje ich zima. Niby wiadomo, że o tej porze roku ceny mogą iść w górę i że może padać śnieg, ale są zdziwieni i zaskoczeni.
RPP deklaruje, że będzie walczyła z inflacją tak, aby nie uderzyć w koniunkturę na rynku pracy. Większość ekonomistów uważa, że będzie to trudne lub wręcz niemożliwe.
Europejczycy są coraz bardziej przekonani, że mogą wpłynąć na ochronę klimatu poprzez zmianę codziennych nawyków
Choć indeks FAO nieznacznie spadł w grudniu, to i tak na koniec 2021 roku był na najwyższym poziomie od 10 lat, blisko historycznego rekordu.
Coraz szybciej rosną ceny w Rosji. Ze 100 towarów znajdujących się w koszyku konsumenckim Rosstatu (urzędu statystycznego) ponad 80 z nich drożeje „dramatycznie".
Produkcja budowlano-montażowa w Polsce spadła w październiku o 9,6 proc. rok do roku – podał Główny Urząd Statystyczny (GUS).
Prezeska Banku Rosji przyznała w parlamencie, że niemal wszystkie zasoby, jakie są w rosyjskiej gospodarce, zostały już wykorzystane. Stagnacja i wysoka inflacja są nieuchronne.
Ireneusz Dąbrowski, członek Rady Polityki Pieniężnej, uważa, że przesłanki do obniżek stóp procentowych pojawią się między marcem a lipcem 2025 r. Tym samym przyspieszył ten moment względem poprzedniej opinii, sprzed tygodnia.
Inflacja ciągle nie daje nam o sobie zapomnieć. Co gorsza, zdecydowana większość z nas przewiduje, że w ciągu najbliższego roku koszty życia nadal będą rosnąć. I to mocno.
Po publikacji nowej projekcji inflacyjnej NBP dwoje członków RPP zmieniło zdanie i uważa, że stopy powinny być obniżane dopiero w drugiej połowie 2025 r. Wciąż jednak jest przewaga za wiosennym cięciem, a wsparciem powinno być mrożenie cen energii.
Ponad siedmiu na dziesięciu Polaków nie jest zadowolonych ze swoich zarobków. Wprawdzie ostatnie lata przyniosły szybki wzrost płacy minimalnej i średniego wynagrodzenia, lecz sporą część tego wzrostu „zjadła” inflacja.
Inflacja HICP w Polsce w październiku wyniosła 4,2 proc. rok do roku – podał Eurostat. To czwarty pod względem wielkości odczyt w UE.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas