Aktualizacja: 10.03.2021 10:36 Publikacja: 09.03.2021 21:00
Foto: Adobe Stock
Jeśli ubytki z tytułu zmian w systemie podatkowym nie zostałyby zrekompensowane samorządom, to byłby to dla nich gwóźdź do trumny, zwłaszcza dla dużych miast, bo tu udziały w PIT są szczególnie duże – mówi „Rzeczpospolitej" Andrzej Porawski, dyrektor Związku Miast Polskich.
Chodzi o pomysł wprowadzenia kwoty wolnej od podatku w wysokości 30 tys. zł. Wedle nieoficjalnych informacji OKO.press taka propozycja ma się znaleźć w Nowym Ładzie, czyli programie PiS odbudowy po pandemii. Ponieważ rząd nie komentuje tych doniesień, nie znamy szczegółów tego, jak ta zmiana miałaby wyglądać. Ekonomiści szacują jednak, że gdyby 30 tys. kwoty wolnej miało objąć wszystkich podatników, to dziura w publicznej kasie sięgnęłyby 60–70 mld zł. Gdyby zaś objęła tych o dochodach do 30 tys. zł, ubytki sięgnęłyby 25–30 mld zł.
Ropa marki Urals jest obecnie najtańsza od pandemii. W efekcie dziura w budżecie Rosji, z którego finansowana je...
Przygotowanie i uzgodnienie unijnego budżetu na lata 2028-2034 może być najtrudniejszym zadaniem w historii – oc...
Jednym z najbardziej obiecujących narzędzi mogących zrewolucjonizować pracę działów podatkowo-finansowych, jest...
Wiadomo już, który sektor państwa miał największy deficyt w minionym roku – to rząd i instytucje rządowe, które...
Dziura w kasie państwa puchnie jak na drożdżach – wynika z danych Ministerstwa Finansów. Po części to efekt ubyt...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas