Aktualizacja: 12.10.2017 06:12 Publikacja: 11.10.2017 20:24
Foto: Fotorzepa, Maciej Zienkiewicz
– W przyszłym roku wydatki na cele społeczne sięgną 75 mld zł – mówił ostatnio w Sejmie wicepremier Mateusz Morawiecki, minister rozwoju i finansów. To aż o ok. 50 mld zł więcej niż w czasach rządu PO–PSL, który w latach 2013–2015 – według wyliczeń Morawieckiego – przeznaczał na te cele jedynie 17–19 mld zł.
PO i PSL nie zgadzają się z tymi wyliczeniami, ale politycy opozycji przyznają, że rząd PiS szybko zwiększa nakłady na transfery do społeczeństwa. – Nie wiem, skąd premier wziął te liczby, ale prawdopodobnie porównuje zupełnie różne kwestie. To oczywiście nieuprawnione, bo to tak, jakby porównywał pomarańcze ze śliwkami – komentuje Magdalena Kochan, posłanka PO, wiceprzewodnicząca sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny.
Ropa marki Urals jest obecnie najtańsza od pandemii. W efekcie dziura w budżecie Rosji, z którego finansowana je...
Przygotowanie i uzgodnienie unijnego budżetu na lata 2028-2034 może być najtrudniejszym zadaniem w historii – oc...
Jednym z najbardziej obiecujących narzędzi mogących zrewolucjonizować pracę działów podatkowo-finansowych, jest...
Wiadomo już, który sektor państwa miał największy deficyt w minionym roku – to rząd i instytucje rządowe, które...
Dziura w kasie państwa puchnie jak na drożdżach – wynika z danych Ministerstwa Finansów. Po części to efekt ubyt...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas