Z początkiem stycznia ruszył drugi etap pracowniczych planów kapitałowych. W pierwszym etapie, w drugiej połowie zeszłego roku, do programu przystępowały największe firmy, czyli takie, które zatrudniają co najmniej 250 osób. Teraz przyszedł czas na średnie firmy, które zatrudniają od 50 do 249 osób. Takich firm jest 20 tys., czyli znacznie więcej niż w pierwszym etapie. Tam do PPK przystępowało 4 tys. firm.
Okazuje się, że pierwsze ze średnich firm wybrały już instytucję finansową, która pomoże im uruchomić PPK i będzie nim zarządzać. Podpisaniem kilkuset umów ze średnimi firmami pochwaliło się w czwartek PZU. – To dowód, że pracodawcy doceniają oferowaną im przez PZU pomoc przy wdrażaniu i obsłudze PPK. Dobry start oferty skierowanej do średniej wielkości firm świadczy także o dużym zaufaniu, jakim cieszy się PZU – skomentował Roman Pałac, prezes PZU Życie.
Według niego średniej wielkości firmy, dysponujące mniejszym potencjałem niż najwięksi pracodawcy mogą się bardziej obawiać nadmiaru zadań związanych z PPK.
– Dlatego jako PZU staramy się im zapewniać możliwie wszechstronne wsparcie. Uruchomiliśmy bezpłatny internetowy serwis e-PPK, który służy do zawierania umów o zarządzanie i prowadzenie PPK oraz do wygodnej bieżącej obsługi Planów. Oferujemy pomoc ekspertów, spotkania informacyjne dla pracodawców i szkolenia e-learningowe dla pracowników – mówi prezes Pałac. Przypomina, że PZU ma ponad 400 oddziałów w całym kraju oraz prawie 3000 doradców klienta indywidualnego i korporacyjnego.
Jak się okazuje średnie firmy zgłaszały się do PZU już od kilku miesięcy.