Z czego jest wykonany karton po mleku?
Karton po mleku wyrzucamy do śmieci niemal każdego dnia i wiele osób nadal popełnia przy tym błąd. Z ankiety przeprowadzonej przez SW Research na zlecenie Fundacji ProKarton wynika, że tylko 58 proc. pytanych wie, gdzie powinno trafić takie opakowanie. Co piąta osoba wyrzuca je do pojemnika na papier, a to niewłaściwy wybór.
Z czego wynika problem? Myląca może być nazwa. Ponieważ takie opakowanie określamy jako karton, może się wydawać, że powinno trafić do niebieskiego kontenera. Chociaż jest ono wykonane głównie z tektury (w około 75 proc.), należy do opakowań wielomateriałowych. Jego wewnętrzna powłoka zapewniająca szczelność opakowania jest wykonana z polietylenu i aluminium. Cały kartonik łącznie z nakrętką nadaje się do ponownego przetworzenia.
Gdzie wyrzucić karton po mleku?
Czy opakowanie po mleku powinno zatem trafić do odpadów zmieszanych? Też nie. Do czarnego pojemnika wyrzucamy bowiem to, czego nie da się odzyskać w procesie recyklingu. Miejsce pustego kartonu po mleku jest w żółtym pojemniku na tworzywo sztuczne i metale. Przed wyrzuceniem należy go opróżnić i zgnieść, by zajmował mniej miejsca. Do żółtego pojemnika powinny trafić również plastikowe butelki po mleku.
Takie same zasady jak w przypadku kartonowych opakowań po mleku i innych produktach mlecznych dotyczą również kartonów po sokach. Są one wykonane z tych samych materiałów. Powinny więc trafić do żółtego pojemnika na tworzywo sztuczne i metale.
Kary za nieprawidłową segregację śmieci
Za nieprawidłową segregację śmieci lub jej brak grożą kary. Gmina może nałożyć karę od dwukrotności do czterokrotności opłaty podstawowej. Mandat w wysokości do 500 zł może również wystawić Straż Miejska. Za wyrzucenie do zwykłego pojemnika odpadów niebezpiecznych lub elektrośmieci można dostać karę grzywny wynoszącą nawet 5000 zł.