Akcje spółki Creotech Instruments były w poniedziałek najlepszą inwestycją na warszawskiej giełdzie. Kurs wystrzelił kilkanaście procent w górę na wieść o sukcesie satelity EagleEye, stworzonego przez konsorcjum przemysłowo-naukowe, którego liderem jest właśnie Creotech. To przełomowy moment. Okazuje się, że jako kraj jesteśmy już w stanie tworzyć całe misje kosmiczne, a nie tylko wybrane podsystemy do większych urządzeń zagranicznych firm.
– Nawiązanie dwustronnej komunikacji z EagleEye wyniesionym 16 sierpnia przez SpaceX pokazało, że polskie podmioty mają spore szanse zaistnieć. W Polsce mamy podmioty o unikatowych kompetencjach – potwierdza Agnieszka Gapys, dyrektor departamentu informacji Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA).