Bardzo ważny tydzień dla Elona Muska. A Tesla już jest pod ostrzałem

NASA współpracuje ze SpaceX Elona Muska, który jest gotów pomóc w ściągnięciu astronautów z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Jak na razie nie potrafi tego zrobić Boeing, który ich tam wysłał.

Publikacja: 11.08.2024 15:51

Elon Musk przeprowadzi wywiad z Donaldem Trumpem

Elon Musk przeprowadzi wywiad z Donaldem Trumpem

Foto: REUTERS/Gonzalo Fuentes/File Photo/File Photo

Jeśli rzeczywiście takie plany się zmaterializują, a Barry Wilmore i Sunita Williams wrócą na ziemię, Elon Musk pojawi się w bardzo korzystnym świetle. Bo bardzo tego potrzebuje. NASA ma podjąć decyzję jeszcze w tym tygodniu.

CST-100 Boeing Starliner wywiózł Wilmora i Williams do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 6 czerwca. Mieli tam pozostać przez tydzień. Teraz Boeing i NASA ujawniły, że ich powrót się mocno opóźni, być może nawet do lutego 2025 r.

Musk mówi, jak członek sztabu Donalda Trumpa

Elon Musk zawsze był kontrowersyjny. I zawsze przekraczał granice. Chodzi zarówno o decyzje biznesowe, jak i życie prywatne. Od niedawna doszła do tego jeszcze polityka. Od 13 lipca, czyli dnia, kiedy doszło do nieudanego zamachu na Donalda Trumpa, Elon Musk oficjalnie poparł kandydata Republikanów. I robi to wszystkimi siłami, korzystając ze swoich firm i ich pieniędzy. Niekoniecznie walczy czysto, a to go może dużo kosztować. Widać zresztą już pierwsze oznaki sprzeciwu. Odrzucenie Tesli przez niemieckiego Rossmanna może się okazać czubkiem góry lodowej. Kolejnym etapem będzie z pewnością wywiad, jakiego Donald Trump ma udzielić w tym tygodniu Elonowi Muskowi.

Cytowany przez Politico.eu profesor David Bach ze szwajcarskiego International Institute for Management Development (IDM) wskazuje, że Musk wcale nie jest pierwszym ważnym biznesmenem, który wypowiada się na tematy polityczne i to nawet w sposób bardzo kontrowersyjny, co zresztą byłoby nie do pomyślenia jakieś 20 lat temu.

Czytaj więcej

Senator z Ohio łączy Donalda Trumpa z Doliną Krzemową

- Elon Musk to specjalny przypadek. Bo zazwyczaj, kiedy biznesmeni mówią o polityce, chodzi im o jakieś sprawy do załatwienia - nieważne dla kogo, czy dla samej firmy, jej pracowników, czy nawet klientów. Muskowi o nic takiego nie chodzi — mówi profesor Bach. Bo o co mogło chodzić, kiedy powiedział o Kamali Harris, że „w zasadzie, to ona jest komunistką”? Zresztą tych epitetów ze strony Muska wobec obecnej wiceprezydent USA jest znacznie więcej.

Jak to jest w takim razie, że poparł Donalda Trumpa, który zawsze naśmiewał się z aut elektrycznych, a kandydat na wiceprezydenta USA, JD Vance otwarcie protestował przeciwko dotacjom do sprzedaży pojazdów z e-napędem. Tyle, że i sam Trump już zaczyna zmieniać retorykę i szczyci się wsparciem Muska.

Czy Elon Musk strzela sobie w stopę?

Michael Tesler, profesor nauk politycznych na University of California wskazuje z kolei, że to Demokraci, przeciwnicy Trumpa, częściej kupują Teslę. — Na razie trudno jest jeszcze powiedzieć, w jakim stopniu opowiedzenie się Muska po stronie Republikanów uderzy w Teslę. Ale z drugiej strony wiadomo, że jest zdecydowanie niedobre dla biznesu, kiedy prominentny producent aut elektrycznych staje się na własne życzenie tak bardzo niepopularny wśród grupy Demokratów, którzy są potencjalnymi nabywcami auta elektrycznego” — napisał profesor Tesler w swoim blogu na stronie Good Authority.

Czytaj więcej

Premier Australii o Elonie Musku: Arogancki miliarder, który myśli, że jest ponad prawem

Nie zmienia to faktu, że biznes Muska już cierpi na jego pozabiznesowej działalności. I to do tego stopnia, że musiał on wdać się w wojnę z reklamodawcami, którzy opuścili platformę X nie chcąc, aby ich reklamy ukazywały się obok kontrowersyjnych treści. A SpaceX ściśle współpracuje z amerykańskimi instytucjami rządowymi w programach kosmicznych. — Rada, jakiej warto byłoby udzielić prezesowi firmy, której rząd jest głównym klientem, byłaby jednak taka, żeby nie angażował się w bardzo ostrą i kontrowersyjną kampanię wyborczą — uważa profesor David Bach.

Antoine Argouges, założyciel Tulipshare, która ma znaczące udziały w Tesli, obawia się, że działalność polityczna Muska uderzy ostatecznie w Teslę. Przyznaje, że wcześniejsze kontrowersyjne wypowiedzi miliardera przeszły praktycznie bez echa. —Ale zawsze może się okazać, że jedno słowo za dużo przeważy — uważa Antoine Argouges.

W Wielkiej Brytanii, jak i w Unii Europejskiej sprzedaż Tesli spada

W Wielkiej Brytanii, według firmy analitycznej Auto Trader, Tesla ma 21 proc. udziału w rynku. Ian Plummer, dyr. handlowy Auto Tradera jest zdania, że wszystkie informacje dotyczące wizerunku jakiejś marki nie mają znaczenia dla klientów. To, co się liczy, to jaki model im pasuje i na jakie auto ich stać. Tyle, że tak w Wielkiej Brytanii, jak i w Unii Europejskiej sprzedaż Tesli spada.

Jak na razie nie jest to jednak efekt politycznego zaangażowania Elona Muska po stronie niepopularnego na naszym kontynencie Donalda Trumpa, ale konkurencji coraz lepszych elektryków.

Czytaj więcej

Musk pisze o "wojnie domowej" w Wielkiej Brytanii. Minister: Słusznie go krytykujemy

Już wiadomo, że Brytyjczycy nie darują Muskowi zaangażowania X w ostatnie zamieszki antyimigranckie, co tylko podsyciło wybuchową sytuację. — Elon wykorzystał tę sytuację do anyimigranckiej kampanii w sposób wcześniej niespotykany. Dla mnie jest to niezrozumiałe, dlaczego mu się na to pozwała — mówił w CNN jeden z głównych strategów amerykańskich Demokratów, Adam Parchomenko. A brytyjscy posłowie domagali się wręcz postawienia go przed parlamentem i odpytania go o rolę, jaką odegrał w tych tragicznych wydarzeniach.

Jakie pytania zada Musk Trumpowi?

Co na to Elon Musk? Nazwał Brytyjczyków, w tym także osobiście premiera Keira Starmera - „dwulicowymi”. Bo w tych zamieszkach — jego zdaniem — bronili jedynie imigrantów. Sam siebie określił jako „absolutystę wolnego słowa”, stwierdził, że w Wielkiej Brytanii „wojna domowa jest nieunikniona”. A potem poszedł jeszcze dalej, bo porównał Wielką Brytanię ze Związkiem Radzieckim.

Czytaj więcej

Rossmann ma dość Muska i Trumpa, przestaje kupować tesle

Na ile to wpłynie na wizerunek firm Elona Muska w Europie? Czy Rossmann będzie jedyną firmą, która nie chce Tesli, czyli Muska? Czy Unilever wróci z ogłoszeniami na X? I jakie pytania zada Elon Musk Donaldowi Trumpowi, który twierdzi, że auta elektryczne, to ekościema?

Zapewne wspólnie zaatakują Kamalę Harris, co dla Muska oznacza zantagonizowanie połowy wyborców w USA i potencjalnych klientów.

Jeśli rzeczywiście takie plany się zmaterializują, a Barry Wilmore i Sunita Williams wrócą na ziemię, Elon Musk pojawi się w bardzo korzystnym świetle. Bo bardzo tego potrzebuje. NASA ma podjąć decyzję jeszcze w tym tygodniu.

CST-100 Boeing Starliner wywiózł Wilmora i Williams do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej 6 czerwca. Mieli tam pozostać przez tydzień. Teraz Boeing i NASA ujawniły, że ich powrót się mocno opóźni, być może nawet do lutego 2025 r.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Himarsy dla Polski. Nie będzie ich aż 500
Biznes
Azoty złożyły kolejne zawiadomienie do prokuratury
Biznes
TSUE ukarał gigantów technologicznych. Google i Apple muszą zapłacić miliardy
Biznes
O oszczędności w grupie Azoty będzie trudno
Biznes
Druga aukcja 5G obejmie dwa rodzaje częstotliwości?
Materiał Promocyjny
Citi Handlowy kontynuuje świetną ofertę dla tych, którzy preferują oszczędzanie na wysoki procent.