Niemieckie firmy mają się coraz gorzej

W całej Europie Zachodniej problemy finansowe najczęściej zgłaszają firmy znad Łaby – wynika z raportu kancelarii prawnej Weil, Gotshal & Manges.

Publikacja: 03.11.2023 03:00

Berlin

Berlin

Foto: Bloomberg

Najwyżej od 2020 r. znalazł się indeks obrazujący nasilenie problemów finansowych niemieckich firm – oblicza Weil, Gotshal & Manges, która przeanalizowała dane z blisko 4 tys. europejskich spółek giełdowych. Regionalny wskaźnik wzrósł do 5,8 punktu, przekraczając szczyt z ubiegłego roku, co nie napawa optymizmem, bo historycznie jego zwyżki poprzedzały o kilkanaście miesięcy fale niewypłacalności firm.

W trzecim kwartale przedsiębiorstwa w kłopoty wpędzały zwłaszcza rosnące stopy procentowe oraz koszty energii. Autorzy opracowania bazowali na wskaźnikach odnoszących się do takich kategorii jak płynność finansowa, rentowność, ryzyko modelu biznesowego, wyceny spółek, ich atrakcyjność inwestycyjna, a także kondycja rynku kapitałowego.

Z największym odsetkiem mających problemy borykały się Niemcy (w dalszej kolejności Wielka Brytania). To kolejne potwierdzenie, że będąca w ostatniej dekadzie – zwłaszcza wobec problemów południa Europy – motorem napędowym dla całej UE gospodarka znad Łaby przeżywa trudniejsze chwile. „Po tym jak w pierwszym kwartale gospodarka wpadła w recesję, produkcja przemysłowa w dalszym ciągu spada, a kluczowym problemem w dalszym ciągu są wysokie ceny energii. W wydatki konsumenckie uderzyła wysoka inflacja i głębokie oszczędności, po które sięgnęli niemieccy konsumenci” – czytamy w raporcie „Weil European Distress Index”.

Czytaj więcej

Koniec recesji w polskim przemyśle jest bliski

Jak przewiduje Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Niemcy jako jedyna z gospodarek rozwiniętych zanotują w tym roku spadek PKB, który wyniesie 0,3 proc. Oparta na przemyśle największa gospodarka Europy silnie odczuwa spadek globalnego popytu – zwłaszcza tego z Chin – co przekłada się na spowolnienie w inwestycjach. Pogorszenie koniunktury sprawiło, że ceny mieszkań spadały w pierwszym kwartale nad Łabą w nienotowanym nigdy wcześniej tempie 6,8 proc.

Wśród branż w najtrudniejszej sytuacji znajdowała się nieruchomościowa – problemem jest nie tylko wysoki koszt pieniądza, ale także trudności ze sprzedażą aktywów, do której uciekać się muszą próbujące zmniejszać zadłużenie firmy. W dalszej kolejności najtrudniejsza jest sytuacja firm świadczących usługi medyczne. „Branża ochrony zdrowia zmaga się z rosnącą presją na zyskowność, inwestycje oraz płynność finansową” – oceniają specjaliści Weil, Gotshal & Manges. Zwracają uwagę zwłaszcza na odwrócenie się po wygaśnięciu pandemii świetnej passy wielu spółek farmaceutycznych.

Do sektorów, w których nie brakuje przeżywających kłopoty firm, autorzy raportu zaliczają także branże detaliczną, dóbr konsumenckich, przemysłową i finansową. Banki powinny jednak wypaść lepiej już w kolejnym raporcie, a to dzięki oczekiwanemu w związku z wyższym kosztem pieniądza wzrostowi przychodów odsetkowych.

Jak zaznacza Devaney, pod kątem sygnałów trudnej sytuacji finansowej firm warto monitorować także nieuwzględnioną w raporcie branżę private credit. Należące do niej firmy odebrały sporą część rynku bankom, jednak trudno przewidzieć, jak ich konsorcja poradzą sobie z grożącymi niewypłacalnościami dużych pożyczkobiorców.

Najrzadziej wśród analizowanych sektorów problemy zgłaszają przedstawiciele TMT, branży infrastrukturalnej i naftowej.

Biznes
Włosi rezygnują ze współpracy z Bank of America, wolą Deutsche Bank
Biznes
50 mln złotych na Tarantule dla polskiego wojska. MON kupuje kolejne bezzałogowce
Biznes
Szczyt w Brukseli: Zełenski prezentuje plan, Orban blokuje decyzje. Chiny wzywają USA do rozmów
Biznes
PGZ szuka partnera do produkcji amunicji
Materiał Promocyjny
Sześćdziesiąt lat silników zaburtowych Suzuki
Biznes
Prezes PZPM: Wojna celna Donalda Trumpa obije europejską motoryzację, ale boleśnie uderzy także Amerykanów