Lasy dołożą do pieca więcej gałęziówki

Leśnicy szerszej uchylą drzwi do lasu, aby udostępnić lokalnym społecznościom tańszy opał. Ale nawet zbierany samodzielnie chrust nie będzie za darmo.

Publikacja: 12.06.2022 21:00

Za samodzielne zbieranie gałęziówki za zgodą leśników trzeba zapłacić

Za samodzielne zbieranie gałęziówki za zgodą leśników trzeba zapłacić

Foto: Serrgey75 / shutterstock

Drożyzna na rynku paliw i nośników energii w kraju spowodowała nienotowany od lat w Lasach Państwowych wzrost zainteresowania tanim opałem, tzw. drobnicą gałęziową. Telefony w tej sprawie zwłaszcza do nadleśnictw we wschodniej Polsce nie milkną.

– Ściana Wschodnia to obszar, na którym tradycyjny drzewny opał zawsze był popularny, choć nawet tam w ostatnich latach zapotrzebowanie na gałęziówkę spadało. Do wiosny tego roku, bo teraz mamy paliwową gorączkę – mówi Rafał Zubkowicz, kierownik w Wydziale Komunikacji Społecznej Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych. W związku z nadzwyczajną sytuacją, Lasy, które zarządzają 7,3 mln hektarów drzewostanów Skarbu Państwa, zdecydowały o maksymalnym udostępnieniu wszelkich, możliwych do samodzielnego pozyskania zasobów surowca, którym nie jest zainteresowany drzewny przemysł i wielka energetyka.

Czytaj więcej, wiedz więcej!
Rok dostępu za 99 zł.

Tylko teraz! RP.PL i NEXTO.PL razem w pakiecie!
Co zyskasz kupując subskrypcję?
- możliwość zakupu tysięcy ebooków i audiobooków w super cenach (-40% i więcej!)
- dostęp do treści RP.PL oraz magazynu PLUS MINUS.
Biznes
Ciemne chmury nad amerykańską zbrojeniówką. Wykorzystają to firmy z Europy?
Biznes
Liczne biznesy Dmitrija Miedwiediewa. Gigantyczna posiadłość ukryta nad Wołgą
Biznes
Zespół Brzoski będzie działał do końca maja. Po 100 dniach zakończy pracę
Biznes
Rozszerzona Odpowiedzialność Producenta: do KPRM trafiła ocena skutków regulacji
Biznes
Inpost przejmuje brytyjską spółkę. Meloni w Białym Domu oczarowuje Trumpa